czwartek, 5 września 2019

Sok z czarnego bzu

Czarnego bzu nie należy spożywać na surowo, ponieważ zawiera on sambunigrynę - składnik o właściwościach toksycznych. Znika on jednak w czasie przetwarzania czarnego bzu. Dlatego warto przygotować m.in. sok z czarnego bzu. Pomoże on nam w przypadku gorączki, kaszlu lub zatrucia pokarmowego.

Fot. Krzysztof Jaracz

Przed zrobieniem soku z czarnego bzu powinniśmy przygotować:


  • 1 kg owoców czarnego bzu
  • 0,25 kg cukru
  • pomarańcz, 2 cytryny
  • goździki
  • cynamon

Czarny bez jest popularnym krzewem. Z jego owoców korzystać można już wiosną w czasie kwitnienia. Kwiaty czarnego bzu smażone w cieście naleśnikowym podobno uwielbiał cesarz Franciszek Józef I. Również można robić z baldachów kwiatów czarnego bzu nalewki

Późnym latem i jesienią dojrzałe już owoce wykorzystać można też na kilka sposobów. Popularne jest robienie soku. Jak to uczynić, przeczytacie poniżej. Polecić tez można zrobienie nalewki. I to na kilka sposobów. 

Dla zdrowotności będzie idealna nalewka z czarnego bzu na winie. Bez wątpienia wart polecenia jest również nalewka na koniaku. Ten przepis jest w stanie zachwycić nawet sceptyków. Miłośnicy słodkich trunków mogą pokusić się również o przygotowanie takiej słodkiej nalewki z czarnego bzu.

Wykonanie

Zajmijmy się jednak sokiem. Na sok wybieramy tylko owoce dojrzałe i zdrowe, które pozbawiamy zielonych łodyżek. Umyte wrzucamy do garnka i zalewamy wodą tak, aby wszystkie były przykryte. Gotujemy.

Garnek zdejmujemy z ognia, gdy czarny bez zacznie pękać i puszczać sok. Wtedy musimy go przetrzeć przez gęste sito. W tej czynności najlepiej pomagać sobie chochlą do zupy, bo ma ona kształt podobny do sita (chochla wypukła, sito wklęsłe).

Do soku, który otrzymamy po przetarciu owoców, warto dodać skórkę z pomarańczy i cytryny, ze dwa goździki i odrobinę cynamonu. Spowoduje to, że sok nie będzie mdły i nabierze przyjemniejszego aromatu. Na koniec sok podgrzewamy, rozpuszczamy w nim cukier i przelewamy do butelek.

Butelki na wszelki wypadek można pasteryzować. I lekarstwo na nieprzyjemne jesienno-zimowe dolegliwości mamy jak znalazł.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz