Myli się ten, kto uważa, że każdy marynuje grzyby w ten sam sposób. Przy tej robocie jest wiele trików i sztuczek, które warto poznać, wykorzystać i stosować potem te, które najbardziej nam pasują.
Fot. delo z Pixabay |
Do marynowania trzeba przygotować:
- 1 i 1/4 szklanki octu
- dwie łyżki cukru
- łyżeczkę soli
- litr wody
Do każdego słoika wkładamy:
- liść laurowy
- 3 goździki
- ćwierć łyżeczki gorczycy
- 3 ziarenka ziela angielskiego
- 10 ziarenek czarnego pieprzu
Do marynowania najlepiej używać niewielkich i zdrowych grzybów. Co znaczy niewielki? Taki, który ma kapelusz mniejszy niż otwór w słoiku. Oczywiście im mniejsze tym lepsze. Grzyby marynuje się bez nóżek (wyjątek - rydze). I warto też pamiętać o tym, by każdy gatunek grzyba marynować oddzielnie.
Do marynowania około 2 kg grzybów potrzeba 6 słoików po dżemie (pojemność ok. 0,3 l).
Grzyby czyścimy, myjemy i gotujemy. O tym jak najlepiej oczyścić kurki przeczytamy w tym miejscu. Wrzucamy je do gotującej się wody, do której warto wlać około 1/4 szklanki octu. Dzięki temu nie stracą one świeżego koloru i potem w słoiku będą się świetnie prezentować. Będą też jędrne i nieprawdą jest, że z octem się nie ugotują.
W czasie gotowania trzeba uważać, bo woda lubi kipieć. Pianę możemy zdejmować w czasie gotowania. Po ok. 10 minutach grzyby wyjmujemy z wody, ale - Uwaga! - nie wylewajmy jej. Wszak tam jest pełno grzybnego aromatu, a w marynowaniu o jego zachowanie nam chodzi. Tą wodę wykorzystajmy do zrobienia marynaty.
Czyli potrzebne będą jej 4 szklanki, które zagotujmy krótko ze szklanką octu, solą i cukrem.
Wystarczy już tylko umieścić grzyby w słoiku (nie za mocno ubijając). Zalewamy ciepła marynata i zakręcamy. Dla spokojnego sumienia można jeszcze słoiki wstawić do piekarnika rozgrzanego do 100 stop. C w celu spasteryzowania.
Osobiście bardzo lubię, gdy marynata grzybowa przechodzi subtelnym aromatem goździków. Według mnie podkreślają one leśny smak. Ale nie wolno dodać ich za dużo.
Z goździków można oczywiście zrezygnować. Można je zastąpić (lub uzupełnić) ząbkiem czosnku lub łodygą świeżego tymianku, które również świetnie pasują do grzybków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz