Nalewka cytrynowa zrobiona po francusku jest bardzo podobna do nalewki cytrynowej zrobionej po włosku. Oba przepisy na nalewki cytrynowe opierają się na tych samych składnikach. Jednak cytrynowa francuska jest nieco mocniejsza i odrobinę słodsza.
|
Fot. Fotolia.com |
Składniki nalewki francuskiej cytrynowej:
- skórka z 10 cytryn
- 1 l spirytusu
- 1 l wody
- 0,70 kg cukru
Pierwsze zadanie to obranie cytryn możliwie najcieńszą warstwą. Przed tym zabiegiem cytryny parzymy, ale nie szorujemy. Szorowanie powoduje, że znajdujące się na powierzchni skórki detergenty wcieramy do środka i już się ich nigdy nie pozbędziemy. Cytryny trzeba więc delikatnie myć.
Czytaj też: Przepis na nalewkę cytrynową po włosku, czyli limoncello
Obrana skórka, bez białych elementów, ląduje w słoju zalana spirytusem. Szczelnie zamknięta leżakuje tak w ciepłym miejscu przez miesiąc. Słoikiem warto od czasu do czasu wstrząsnąć.
Następnie przegotowujemy wodę i studzimy ją. W letniej rozpuszczamy cukier robiąc w ten sposób syrop. Gdy ten stygnie, spirytus filtrujemy przez papierowy ręcznik, a następnie łączymy z syropem. Płyn wlewamy do słoja i odstawiamy na kolejny miesiąc.
Teraz wystarczy już tylko przelać nalewkę do butelek. Nalewka cytrynowa francuska nie wymaga już dalszego leżakowania. Można ją degustować zaraz po wlaniu do butelek.
Podany tutaj przepis na nalewkę bananową pozwala nam przygotować stosunkowo tani trunek. Niestety taka nalewka, zanim ją skosztujemy musi trochę leżakować. Za to nalewkę bananową możemy przygotowywać przez cały rok.
|
Fot. Fotolia.com |
Składniki nalewki bananowej:
- 2 dojrzałe banany
- 1 l spirytusu
- 1 l wody
- 0,4 kg cukru
Banany, dobrze wybrać duże, trzeba najpierw obrać a potem pokroić w małe kawałki. Włożone do słoja najpierw zalewamy syropem przygotowanym z cukru rozpuszczonego w wodzie. Pamiętajmy tylko, by do przygotowania syropu użyć wody już przegotowane i wystudzonej. Podgrzewamy ją tylko delikatnie, tak by rozpuścił się cukier, ale do słoja wlewamy zimny syrop.
Czytaj też: Nalewka bananowa na rumie
Gdy już banany zalejemy syropem wlewamy do słoja spirytus. Szczelnie zamykamy i odstawiamy w ciemne, ale ciepłe miejsce. Co kilka dni, gdy tylko nam się przypomni, słojem potrząsamy.
Po sześciu tygodniach nastaw dokładnie filtrujemy. Potem wlewamy do butelek, które szczelnie zamknięte wynosimy w chłodne miejsce.
Nalewkę z bananów powinniśmy degustować dopiero po pół roku.
Podany poniżej przepis na nalewkę bakaliową ma tę zaletę, że przyrządzony trunek możemy pić niemal od razu. Potrzebne składniki kupimy bez problemu a i pracy przy nalewce nie ma wiele. Przygotowanie nalewki bakaliowej można polecić początkującym nalewkowiczom.
|
Fot. PhotoSG Fotolia.com |
Składniki nalewki bakaliowej:
- 1 l spirytusu
- 0,5 l wody
- 0,1 kg rodzynek
- 0,3 kg cukru
- 10 goździków
- pół laski wanilii
- 2 cm kory cynamonu
Pracę zaczynamy od rozpuszczenia cukru w wodzie. Do takiego syropu dodajemy rodzynki. Resztę przypraw rozgniatamy w moździerzu i również dosypujemy do syropu. Naczynie przykrywamy i odstawiamy na dobę.
Czytaj też: Nalewka bakaliową z chlebkiem świętojańskim
Kolejna czynność to przefiltrowanie owego nastawu. Klarowny mieszamy ze spirytusem i rozlewamy do butelek.
Zakorkowane szczelnie butelki wynosimy do piwnicy na dwa tygodnie. Po tym czasie nalewka bakaliowa jest już gotowa do degustacji.