Nalewka z czosnku należy do grupy nalewek o właściwościach leczniczych. W Internecie pełno jest porad o nalewce czosnkowej wykonanej według mnichów tybetańskich. Wolę jednak inną recepturę i staropolskie spożywanie - po kieliszku do poduszki. I nie czarujmy się - nalewka czosnkowa nie głaszcze podniebienia i pozostawia specyficzny zapach.
Fot. Salvatoren |
Składniki nalewki z czosnku:
- główka czosnku
- 0,75 l wódki
- cytryna
- szklanka miodu
Czosnek obieramy i kroimy w słupki. Nie miażdżymy, nie przeciskamy przez praskę, bo potem dużo będzie kłopotu z filtrowaniem. Umytą cytrynę kroimy w ćwiartki. Wszystko to umieszczamy w słoju.
Teraz czosnek i cytrynę zalewamy miodem. Dobrze by to był miód płynny. Aby szybciej się rozpuścił można go nieco podgrzać, ale pamiętajmy by nie przekraczać temperatury 40 stop.C. Gdy miód znajduje się w słoju zalewamy go wódką.
Szczelnie zamknięte naczynie odstawimy na dwa miesiące. Początkowo możemy słojem wstrząsać co jakiś czas, by mieć pewność, że miód się całkiem roztopił.
Zobacz też: Nalewka tybetańska
Gdy minie termin przelewamy nastaw przez gazę. Cytryny wyciskamy. Płyn filtrujemy dokładniej i odstawiamy na kolejne dwa miesiące. Potem przelewamy nalewkę czosnkową do butelek i wynosimy do piwnicy.
Gdy tylko zacznie się jesienna szaruga warto wspomagać się kieliszkiem nalewki czosnkowej. Wzrośnie nasza odporność i zmniejszy się szansa na przeziębienie.