Dzięgielówkę, czyli nalewkę z arcydzięgla, można pić dla jej smaku lub w celach leczniczych. Reguluje trawienie, działa uspokajająco i pomaga przy zatruciach.
|
Fot. Fotolia.com |
Składniki nalewki z arcydzięgla:
- 100 g korzenia arcydzięgla
- 100 g spirytusu
Wykonanie dzięgielówki jest tak proste jak składniki. Musimy tylko rozdrobnić korzeń arcydzięgla i zalać go spirytusem. Słoik szczelnie zamykamy i odstawiamy na 14 dni.
Po tym terminie nastaw musimy przefiltrować i wlać do ciemnej butelki.
Jak zażywać dzięgielówkę? Najlepiej 2-3 razy dziennie po 20-30 kropli wylanych na łyżeczkę z cukrem lub wodą. Najlepiej stosować przy zaburzeniach trawienia lub przy zatruciu alkoholem lub nikotyną.
Nalewka z arcydzięgla ma dużą moc, ponieważ ziele to wzmaga jeszcze właściwości spirytusu.
Ten przepis na nalewkę z malin jest prosty i łatwy w wykonaniu. Również składniki użyte w tej malinówce są klasyczne. Czas potrzebny do zrobienia tego trunku to około półtora miesiąca.
Składniki nalewki z malin:
- 1 kg malin
- 1 l spirytusu
- 0,5 l wódki
- cukier (według uznania)
Przebrane, dojrzałe maliny, wsypujemy do słoja i zalewamy alkoholem. Warto pamiętać o tym, że najpierw lejemy alkohol słabszy, czyli wódkę. Potem dopiero spirytus. Słój szczelnie zamykamy i wystawiamy na nasłonecznione miejsce.
Po miesiącu zlewamy nalew. Zamykamy go szczelnie w innym słoju. Maliny, które nam zostały delikatnie zgniatamy i zasypujemy cukrem. Sypiemy go więcej lub mniej w zależności jak słodkie nalewki lubimy. Moim zdaniem na tym etapie można dać nieco mniej cukru a nalewkę ostatecznie można dosłodzić przed przelaniem do butelek.
Zobacz też: Nalewka malinowa na rozgrzewkę
Zasypane cukrem owoce puszczą sok, który będzie bogaty w alkohol. Słojem trzeba potrząsać codziennie aż cukier całkiem się rozpuści, co zajmuje 10-14 dni. Wtedy zlewamy alkoholowy syrop, filtrujemy i mieszamy z wcześniej zlanym nastawem.
Teraz można sprawdzić słodkość nalewki i ewentualnie dosypać cukru (pamiętać trzeba, ze musi się rozpuścić). Nalewkę rozlewamy do butelek, które w chłodnym i ciemnym pomieszczeniu powinny jeszcze leżakować co najmniej kwartał.
Nalewka z derenia, nawet jeśli robi ją się łatwo, wymaga długiego leżakowania. Jej smak wart jest jednak naszej cierpliwości, dlatego nalewka na dereni koniecznie powinna się znaleźć w naszym barku.
|
Fot. Fotolia.com |
Składniki nalewki dereniowej:
- 2 kg owoców
- 1 l spirytusu
- 0,5 l wody
- 1 kg cukru
Tę nalewkę będziemy przygotowywać w kilku krokach. Po pierwsze przebrane i umyte owoce derenia wrzucamy do słoja. Zasypujemy je cukrem i przykryte gazą lub ściereczką odstawiamy na co najmniej półtora miesiąca.
Zobacz też: Nalewka z derenia z wódka i spirytusem
W tym czasie w słoju zbiera się sok z derenia. W drugim etapie zlewamy go a owoce przepłukujemy wodą. Tę wodę mieszamy z sokiem dereniowym i zalewamy spirytusem. Teraz już szczelnie zamknięty słój odstawiamy na kilka dni.
Trzeci, ostatni już krok to ściąganie klarownego płynu ze słoja przy pomocy węża winiarskiego. Resztę, z osadami, dokładnie filtrujemy. Tak uzyskaną nalewkę przelewamy do butelek.
Zobacz też: Nalewka dereniowa z jagodami
Butelki szczelnie zamknięte wynosimy do piwnicy. Tam nalewka z derenia powinna leżakować jeszcze co najmniej przez pół roku.
Ponieważ podany niżej przepis na nalewkę anyżową jest przepisem na trunek o właściwościach leczniczych należy go przestrzegać w miarę dokładnie. Za to taka anyżówka złagodzi nam kaszel.
Składniki nalewki anyżowej:
- 20 g anyżu
- 250 ml spirytusu
- 250 ml wódki
- miód
Produkcja tej nalewki zajmie nam około miesiąca. Przygotowujemy ją na dwa etapy. W pierwszym do butelki zawierającej spirytus dodajemy anyż. Trzymamy go tak przez dwa tygodnie. Po tym czasie spirytus zlewamy i zamykamy w osobnej butelce.
Teraz czas na wódkę - zastępujemy nią spirytus i znów anyż trzymamy w niej przez 14 dni. Po tym czasie nastaw zlewamy i łączymy z wcześniej uzyskanym płynem na bazie spirytusu.
Zobacz też: Przepis na nalewkę anyżową
Nalewkę należy do smaku doprawić miodem. Zażywamy ją 3 razy dziennie po 15-20 kropli na łyżeczce cukru.
Tak przygotowana nalewka anyżowa działa jako skuteczny środek wykrztuśny. Używamy jej też przy bólach brzucha i kłopotach z trawieniem.
Wrotycz to roślina rosnąca w zasadzie wszędzie. Jednak jej zbieranie i przetwarzanie jest w UE zakazane. A szkoda, bo od wieków jest ona powszechnie stosowana w medycynie ludowej. Nalewka na wrotyczu może się więc przydać.
Składniki nalewki wrotyczowej:
- 1 szklanka suchego wrotyczu
- 300 ml spirytusu 70 proc
Przygotowanie nalewki jest banalnie proste. Rozdrobnione ziele wrotyczu zalewamy alkoholem, szczelnie zamykamy i odstawiamy w ciemne miejsce. Po siedmiu dniach macerowania nastaw filtrujemy. Wlewamy do butelki i nalewkę mamy gotową.
Zobacz też: Przepis na nalewkę z kwiatów rumianku
Nalewkę wrotyczową stosujemy tylko w celach leczniczych. Jeśli zażywamy wewnętrznie to 10 ml nalewki musimy rozcieńczyć 100 ml wody. Pijemy 2-3 razy dziennie.
Jeśli używamy nalewkę do płukania to wtedy jedną łyżkę rozcieńczamy w połowie szklanki wody. Nalewkę na wrotyczu możemy jeszcze używać, nierozcieńczoną, do okładów, przemywania skóry, pędzlowania skórnych zmian chorobowych. Można ją wcierać w bolące stawy.
Tak sporządzona nalewka działa rozgrzewająco, przeciwbólowo i przeciwreumatycznie.