czwartek, 19 września 2019

Nalewka z borówek, czyli borówkowa

Czerwone borówki, zwane też brusznicą, to również wspaniały owoc do przygotowania nalewki. Na dodatek nalewkę z czerwonej borówki przygotowuje się łatwo, ale za to długo trzeba czekać by dojrzała do spożycia.

w sciolce lesnej rosna czerwone borowki na zielonych niewielkich krzakach

W sumie do przygotowania nalewu potrzebujemy:


  • 0,5 kg borówek
  • skórkę z cytryny
  • 2 szklanki cukru
  • szklanka wina
  • szklanka wody
  • 0,5 wódki

Na nalewkę wybieramy starannie owoce borówki dojrzałe i zdrowe. To taka trochę praca dla cierpliwych, ale opłacalna. 

Receptur na to jak wykorzystać te owoce jest kilka. Nalewkę borówkową z miodem można zrobić, ale potem trzeba czekać na jej degustację przez rok. Jako dodatek to pieczeni, by mięso bardziej skruszało, można dodać nalewkę z czerwonych borówek. Taki trunek podany do posiłku też ma swoje zalety i wzbogaca smak obiadu.

Wykonanie

Posegregowane owoce borówki, zwanej brusznicą, myjemy, lekko rozgniatamy i wkładamy do słoja. Dodajemy otartą skórę z jednej cytryny i zalewamy. Najpierw białym, słodkim winem. Potem wystudzonym syropem z cukru i wody a na końcu mocną wódką. Zamknięte starannie by alkohol nie wyparował, stawiamy w ciepłym miejscu na miesiąc.

Po tym czasie nalewkę filtrujemy. Owoce czerwonej borówki mocno wyciskamy - zostało tam dużo płynu i procentów. Płyn wyciśnięty z borówki dokładnie filtrujemy, mieszamy i nalewamy do butelek.

Tak przygotowana nalewka powinna jeszcze w chłodnym miejscu dojrzewać co najmniej z pół roku.


Nalewka z głogu, czyli głogowa

Głóg jest nieocenionym i niedocenionym lekarstwem dla wszystkich osób z problemami sercowymi, nadciśnieniem, działa przeciw gorączkowo i jest lekiem nasennym. Dlatego warto pokusić się o zrobienie nalewki na głogu.

czerwone owoce glogu na tle zielonych lisci
Fot. glacika56

Przygotowanie nalewki z głogu nie jest trudne, ale trzeba zebrać sporo składników a zwłaszcza alkoholu. Nie jest to więc nalewka najtańsza:


  • 2 l wódki
  • 125 dag głogu
  • 5 dag śliwek suszonych
  • 5 dag rodzynek
  • wanilia
  • cytryna
  • 20 dag miodu
  • szklanka wody

Owoce głogu dość powszechnie są mylone z innymi owocami. Dzika róża też wybornie nadaje się na nalewkę, ale przepisy są odmienne.

Mimo wszystko głóg jest bardzo dobrym materiałem na nalewkę. Można go zacząć wykorzystywać już wiosną, kiedy można zrobić nastaw z kwiatów głogu. Potem, gdy owoce już dojrzeją można poszaleć kilkoma przepisami. Bardzo smaczna jest też nalewka głogowo-miodowa. Osoby cierpliwe, którym nie przeszkadza trunek długo leżakujący mogą wykorzystać jeszcze inny przepis na nalewkę z głogu, ale według niego trunek do spożycia nadaje się dopiero po  roku.

Wykonanie

Owoce głogu powinny być świeże, ale można je zastąpić suchymi - wyjdzie ich wtedy około 50 dag. Lekko rozgniecione owoce wrzucamy do słoja. Dosypujemy śliwki (mogą być wędzone, ale bez pestek), rodzynki i pół laski wanilii. Zalewamy wódką i odstawiamy na około sześć tygodni.

Zobacz także: Jak filtrować nalewki

Po tym czasie nalew filtrujemy przez sitko wyłożone ręcznikiem papierowym. Gdy on się sączy, przygotowujemy syrop z miodu, wody i soku świeżo wyciśniętego z cytryny. Mieszamy z odfiltrowanym nalewem, wlewamy do butelek i odstawiamy.

Można już próbować po około trzech miesiącach, ale najlepszy będzie dopiero na kolejną zimę.