Piołun obecnie używany jest do wyrobu wódek żołądkowych i wermutów, ale najbardziej znanym trunkiem jest absynt. Nalewka ma właściwości zdrowotne, więc na wszelki wypadek warto w barku trzymać buteleczkę.
 |
| Fot. Fotolia.com |
Składniki absyntu:
- 50 g świeżych liści piołunu
- 1 l mocnej wódki
- 500 g cukru
- 0,5 l wody
Liście piołunu warto zrywać młode i można to robić praktycznie przez całe lato. Umyte liście wkładamy do słoja i zalewamy je wódka. Wódka powinna być mocna, bo potem dodamy jeszcze sporo syropu.
Słój powinien stać w ciemnym, ale i ciepłym miejscu co najmniej przez dwa tygodnie. Po tym czasie nastaw zlewamy przez sito. W międzyczasie przygotowujemy z cukru i wody syrop, który studzimy jak tylko cukier się rozpuści. Na końcu mieszamy oba płyny i wlewamy do butelek. Absynt jest zdatny do spożycia po miesiącu leżakowania.
Kiedy stosować absynt jako lekarstwo? Nalewka pobudza działanie przewodu pokarmowego, zwiększa apetyt, działa żółciopędnie. Zewnętrznie można ją stosować jako środek zwalczający pasożyty skóry.
Agrest to popularny i tani owoc. W sezonie można go wykorzystać dwa razy - najpierw robiąc bardzo dobrą nalewkę a potem równie pyszny dżem. Tutaj przedstawiam przepis na nalewkę agrestową z miodem.
Składniki nalewki agrestowej z miodem:
- 1 kg agrestu
- 1 l mocnej wódki
- 300 g płynnego miodu
- pół laski wanilii
- suszony imbir w niewielkiej ilości
Agrestówka, czyli nalewka na agreście to trunek wybitnie sezonowy. Przygotowujemy go w tym okresie, gdy na działkach i w ogrodach dojrzewa agrest. Czyli w czerwcu ewentualnie na początku lipca. Tego okresu nie warto przegapić, zwłaszcza że owoc ten nie jest drogi.
Agrest, podobnie jak i inne owoce, wykorzystywany na nalewkę powinien być dojrzały, zdrowy i obrany z szypułek. Po wrzuceniu agrestu do słoja owoce warto lekko rozgnieść wykorzystując do tego na przykład tłuczek do ziemniaków. Do słoja wrzucamy także pół, przeciętej wzdłuż, laski wanilii oraz kawałeczek suszonego imbiru. Pamiętajmy, że wanilię zawsze przekrawamy wzdłuż, odzyskamy z niej więcej aromatów.
To wszystko zalewamy mocną wódką (45%), szczelnie zamykamy i odstawiamy w ciemne miejsce na trzy tygodnie.
Czytaj też: Wytrawna nalewką agrestowa
Po tym czasie płyn zlewamy, ale pamiętajmy że sporo alkoholu zostało w owocach. Żeby go wydobyć to owoce musimy zalać miodem a słój odstawić na kolejne trzy tygodnie. Jeśli często owym słojem będziemy mieszać to miód się rozpuści i z owoców wydobędzie jeszcze całkiem sporo procentów. Miód nada też nalewce słodycz i, znacznie lepszy od cukru, aromat.
Kolejna czynność to ponowne zlanie płynu i połączenie go z tym zlanym już wcześniej. Połączone składy agrestówki dokładnie filtrujemy i wlewamy do butelek, które wynosimy do piwnicy. Tam zostawiamy nalewkę jeszcze co najmniej na miesiąc.
Co zrobić z agrestem? W żadnym wypadku go nie wyrzucamy. Można z niego jeszcze zrobić dżem, który potem chętnie wykorzystamy jako składnik deserów lub ciasta.
