niedziela, 1 grudnia 2019

Karp na niebiesko

Przygotowanie karpia według podanego niżej przepisu jest wyśmienitą alternatywą od tradycyjnego karpia smażonego. I to nie tylko na Wigilię. Karp - w tym przypadku gotowany - jest delikatny i ma atrakcyjny kolor. 

Fot. Stefan Keller 

Do przygotowania karpia na niebiesko potrzebujemy


  • 1 średniego karpia
  • 1/2 szklanki octu
  • 1 cebule
  • 200 ml śmietany
  • 3 łyżki chrzanu
  • cukier
  • cytryna
  • 100 g masła
  • ziele angielskie
  • sól
  • pieprz

Karpia najczęściej zjadamy na Wigilię. Jest to błąd, bo karp dostępny jest przez cały rok, a przepisów na jego przygotowanie jest sporo. Może warto eksperymentować w ciągu roku, by potem, na Boże Narodzenie, osiągnąć mistrzostwo? Próbować można na przykład karpia pieczonego, po którym można tylko palce lizać.

Historia karpia podawanego na niebiesko sięga... średniowiecza. To w XIII wieku w okolicach Milicza osiedlili się cystersi, którzy zaczęli hodować karpie. Stawy i hodowla przeżyła do dziś a karp milicki należy do najlepszych w Polsce.

Zobacz też: Flądra smażona w domu

Historia była jednak kapryśna i hodowlę karpia pod Miliczem przejęła rodzina von Moltzanów. To oni właśnie przez setki lat zajmując się karpiami doprowadzili do jego świetności. Ryba była podawana na stołach koronowanych głów w całych Niemczech. 

Jednym z "wynalazków" rodziny jest właśnie opracowanie przepisu na karpia podawanego na niebiesko. Najkrócej mówiąc (przepis poniżej) kolor ten ryba uzyskuje gdy jest moczona w occie. Współcześnie ocet można zastąpić na przykład sokiem z cytryny i też osiągnie się ten sam, bajkowy efekt.

Wykonanie

Karpia, najlepiej o wielkości 1,5 do 2 kg, myjemy, układamy w naczyniu i zalewamy gorącym octem. Rybę zostawiamy w occie na 10 min. Ten etap pozwoli nam na uzyskanie nietypowej, niebieskiej barwy karpia.

W tym czasie w garnku gotujemy wodę z dodatkiem ziela angielskiego, pokrojonej cebuli, solą i pieprzem. Gdy woda się zagotuje, przenosimy do niej karpia. Trzeba tylko uważać, by ryba nie leżała bezpośrednio na dnie garnka - dobrze by leżała na sitku lub podkładce do gotowania na parze.

Czytaj też: Smażona ryba w occie

Karp w gorącej wodzie powinien przebywać przez pół godziny, ale uważać trzeba, by woda się nie zagotowała.

W tym czasie przygotowujemy sos  do ryby. Śmietanę, najlepiej 36 proc., ubijamy z chrzanem i doprawiamy solą i cukrem.

Przygotowanego już karpia kładziemy na półmisku i dekorujemy śmietaną. Możemy też udekorować plastrami cytryny. Do karpia można też podać roztopione masło.