środa, 15 maja 2019

Nalewka z kwiatów jaśminu czyli jaśminówka

Nalewka z kwiatów jaśminu, lub mówiąc krócej nalewka jaśminowa, należy do grupy nalewek aromatycznych. Podobnie jak nalewki z kwiatów magnolii, akacji, bzu czarnego, lawendy czy mlecza. Jaśminówce przypisuje się też właściwości lecznicze, ale jej zażycie na pewno poprawia nastrój.

nalewka jaśminowa, nalewka na kwiatach jaśminu, kwiatowa nalewka z jaśminu


Do przygotowania nalewki jaśminowej potrzebujemy:


  • 1 l kwiatów jaśminu
  • 0,5 l spirytusu
  • 0,5 l wody
  • 200 mln wody
  • 2 łyżki miodu akacjowego
Zastosowanie jaśminu dla zdrowotności jest bardzo szerokie. Można go używać do zabiegów pielęgnacyjnych. Płyny przygotowane na bazie tej rośliny pomagają zwalczać problemy z wysypkami, przynoszą ulgę po poparzeniu słonecznym. Olejki nawilżają skórę. 

Jaśmin bardzo szeroko wykorzystywany jest w armoterapii. Ma działanie uspokajające i działa relaksująco na organizm człowieka. Mówi się o tym, że zapach kwiatów jaśminu pomaga zwalczać depresję. Bardzo popularna jest wykonana z płatków herbata, która wiele osób zachwyca swoim aromatem. Herbata ta pomaga również osobom, które mają problemy z zasypianiem. 

I - uwaga - w Azji, skąd jaśmin dno nas przywędrował, uważany jest on za afrodyzjak. Z jednej strony wzmaga produkcję nasienia, z drugiej leczy oziębłość.

Przepis


Zebrane w czerwcu kwiaty jaśminu należy dokładnie umyć i wysuszyć ręcznikiem papierowym. Wrzucamy je do słoja i zalewamy rozcieńczonym z wodą spirytusem w proporcjach 1:1, tak by kwiaty były zalane mniej więcej na dwa, trzy centymetry. Słój odstawiamy w ciepłe, ale i ciemne miejsce na trzy tygodnie.

              Zobacz też: Nalewka na płatkach kwiatów jaśminu

Po zlaniu alkoholu i dokładnym wyciśnięciu kwiatów mieszamy go z syropem sporządzonym z miodu i pozostałej części wody (trochę jej już zużyliśmy do rozcieńczenia spirytusu). Dodajemy sok z cytryny i odstawiamy na kilka dni.

Potem nie pozostaje już nic innego jak przefiltrować nalewkę, wlać do butelek i wynieść je do piwnicy. Co najmniej na trzy miesiące, choć jedną buteleczkę warto w niej przechować półtora roku.


Zupa rybna

Najlepszą zupę rybną jadłem na rybackim kutrze, przygotowaną przez rybaków. Taki obiad jest jednak niepowtarzalny, więc z przygotowaniem zupy rybnej w domu radzić sobie trzeba inaczej.

Fot. Pixabay.com

Warto więc postarać się o:

  • 2 kg różnych ryb
  • 0,5 kg włoszczyzny
  • cebula
  • natka pietruszki
  • liście laurowe
  • ziele angielskie
  • sól, pieprz

Zupa rybna przygotowana na kutrze zrobiona była z właśnie co złowionych dorszy. Trudno o bardziej świeżą rybę. Na uwagę zasługuje również fakt, że była ona ugotowana tylko z jednego gatunku ryby. Tymczasem wiele przepisów na zupę rybną poleca zużycie do niej kilku rodzajów ryb. Tak też my zrobimy posługując się poniższym przepisem.

Poza tym rybacy wykorzystali do zrobienia swojej zupy całe ryby. Wcześniej wypatroszone wnętrzności przekazane zostały na karmę dla mew. Do garnka trafiło całe mięso. W wielu restauracjach do garnka trafiają wszelkie części z ryb, które zostały po ich filetowaniu.

              Zobacz też: 5 zasad przygotowania dobrego bulionu

Między zupą domową czy restauracyjną a wykonaną tam na morzu przez rybaków jest jeszcze jedna różnica. Panowie na kutrze nie bawili się w ścieranie warzyw – pokroili je jedynie na duże kawałki i wrzucili do garnka.

Z tego wniosek płynie tylko jeden. Przepisów na zupę rybną jest wiele i taką zupę zjemy w każdym zakątku ziemi. Nie oznacza to, że wszędzie będzie tak samo smakować Używa się do zupy rybnej przeróżnych rodzajów ryb, owoców morza, dodatków. My więc musimy znaleźć przepis, który nam najbardziej pasuje. 

Przepis


Jeśli ryby są w całości to musimy je sprawić: wyciąć skrzela, usunąć oczy, umyć. Marchew, seler, por i pietruszkę trzeba oczyścić (włoszczyzna nie powinna mieć kapusty), pokroić w słupki i wrzucić do wrzątku. Cebulę płuczemy, ale nie obieramy i przypalamy. Dzięki temu, że cebula nie jest obrana to rosołek będzie miał ładny, złocisty kolorek.

Warzywa doprawiamy i gotujemy pod przykryciem co najmniej kwadrans.

Do wywaru dodajemy ryby - jeśli są większe to pokrojone w dzwonka. I na wolnym ogniu gotujemy kolejne pół godziny.

Większe ryby wyjmujemy z wywaru i pozbawiamy ości dzieląc jednocześnie na mniejsze kawałki.

Resztę wywaru cedzimy - najlepiej przez sito wyłożone gazą. Przyprawiamy solą i pieprzem dodajemy wcześniej wyjętą rybę i posypujemy pietruszką.

Można podać z makaronem lub ziemniakami w kostce, które to gotujemy osobno.



Czy szparagi można mrozić?


W maju, gdy sezon na szparagi w pełni, powstaje pytanie, czy szparagi można mrozić. Odpowiedź na to pytanie jest prosta: tak, tak i jeszcze raz tak! Szparagi nie tylko można, ale i trzeba mrozić. Niska temperatura wcale im nie przeszkadza, a podawanie dań ze szparagami w środku zimy jest równie ekscytujące jak w maju lub czerwcu.
mrozenie szparagow, jak zamrozic szparagi, czy szparagi mozna mrozic
Fot. Pixabay.com

O tym jak mrozić szparagi powiedziała mi daleka kuzynka, której rodzice mieli plantację szparagów. Dlatego też, że zawsze na większe uroczystości przygotowuje dania ze szparagów bez względu na to jaka jest pora roku. Zamrażarka zawsze jest pełna szparagów. A w kwietniu, gdy tylko zaczyna się sezon na szparagi od właścicieli pobliskiej plantacji dostaje telefony informujące o tym, że ruszyła sprzedaż.


               Czytaj też: Krem ze szparagów ze świeżym szczypiorkiem

O tym, że warto zadać sobie trud mrożenia szparagów przekonują też walory zdrowotne tej rośliny. Wpływa ona stymulująco na wiele organów naszego organizmu - działa na niego również oczyszczająco. Nie zapominajmy też, że szparagi są jedzeniem niskokalorycznym. Powinny więc być spożywane przez osoby pragnące stracić nieco na wadze. 

Do mrożenia szparagów nadają się zarówno te białe jak i zielone.

Jak mrozić szparagi?

A robi się to tak. Obrane szparagi najpierw należy zblanszować wrzucając na dwie, trzy minuty do wrzątku, by potem zalać je zimną wodą. Schłodzone i wysuszone, na przykład przy pomocy papierowych ręczników, wkładamy je do torebek foliowych po 0,5 albo 1 kg i zamykamy w zamrażarce.

Zamrażanie szparagów to nie jest jedyny sposób na zachowanie ich na zimę. Rewelacyjnym pomysłem jest też przechowywanie ich zamarynowanych w słoikach. Do tego celu jednak potrzebne są cieńsze warzywa i wysokie słoiki. Tutaj znajdziesz przepis na to jak to zrobić.

Przed użyciem nie ma potrzeby specjalnego odmrażania szparagów. Wystarczy je wrzucić do garnka lub na patelnię i przygotowywać jak zawsze.




Śledzie w zalewie olejowo-octowej


Przepis na zalewę octowo-olejową dla śledzi (matiasów) to jeden z lepszych, jakie miałem okazję wypróbować i kosztować. Warunkiem jest jednak prawidłowe przyprawienie - obfity dobór ziół i ostrożne postępowanie z octem.


śledzie w marynacie, jak zrobić matiasy w marynacie, sledzie czy matjasy
Fot. Fotolia.com


Tym razem nie podaję proporcji, bo sztywnych reguł nie ma. Ważne by marynaty zrobić tyle, by przykryła wszystkie matjasy. Ziół powinno być tyle, by olej z octem był aż brązowy.

Do przygotowania marynaty potrzebne są następujące składniki:

  • matjasy
  • olej
  • ocet
  • woda
  • estragon
  • tymianek
  • pieprz ziołowy
  • ziele angielskie
  • cząber

 W tym miejscu należy się drobna uwaga. To co kupujemy w naszych sklepach potocznie zwane matjasami, z prawdziwymi matjasami nie mają nic wspólnego. Każdy kto był w Holandii zauważył, że tam matjasy śledziowe wyglądają nieco inaczej niż u nas. To dlatego, że prawdziwe matjasy to mięso ryb młodych, dziewiczych, które jeszcze nie zdążyły złożyć ikry czy wydać mlecz. Są one też w odpowiedni sposób przechowywane (nie patroszy się trzustki). Śledzie na matjasy łowi się w czerwcu i lipcu i dla smakoszy ten czas jest wielkim śledziowym świętem.

Przepis

Matjasy śledziowe myjemy, moczymy (w mleku, nigdy w wodzie) by osiągnęły odpowiedni smak i kroimy na mniejsze kawałki. Odrobinę wody mieszamy z większa ilością oleju (może być rzepakowy) i delikatnie kropimy octem. Smak octu powinien być wyczuwalny, ale bez przesady. Dlatego octu lepiej dodawać w mniejszych ilościach próbując zalew aż przypadnie nam do gustu.

               Czytaj też: Jak zrobić śledzie korzenne w oleju

Zioła, łącznie z pieprzem ziołowym i zielem angielskim, wrzucamy do moździerza i dokładnie kruszymy. Część ziół dodajemy do zalewy, część wysypujemy na dno naczynia, w którym zostawimy śledzie do zamarynowania.

Kawałki śledzia wrzucamy do naczynia i zalewamy marynatą. Gdy jest jej za mało możemy uzupełnić wodą lub olejem (ale raczej nie octem). Wkładamy do lodówki i czekamy co najmniej dobę.

Śledzie z zalewie olejowo-octowej możemy podać z ziemniakami w mundurkach lub pieczywem. Kieliszek dobrze zmrożonej wódki też w tym towarzystwie poczuje się dobrze.