wtorek, 9 lipca 2019

Dżem z czarnej porzeczki

Dżem z czarnej porzeczki nadaje się wyśmienicie do chleba, ale także do przygotowywania ciast, tortów i deserów. Warto też spróbować dżemu z czarnej porzeczki jako dodatku do mięs - zamiast przetworów z czerwonych borówek. 

osiem sloikow o odmiennych ksztaltach z roznymi dzemami i lyzka
Fot. Fotolia.com

Dżem z porzeczek robi się łatwo. Wystarczy tylko zebrać:


  • 2 kg czarnych porzeczek
  • cukier
  • woda (w razie potrzeby)

Przy smażeniu dżemu lub konfitur z czarnych porzeczek zawsze problematyczna jest ilość dodawanego cukru. Jak zatem zrobić dżem z porzeczek? 

W literaturze spotkać się można z tym, że na podaną w tym przepisie ilość czarnej porzeczki dodaje się od 0,5 do 1,5 kg cukru. Jak na mój gust jest to bardzo dużo słodyczy, a górne granice są w ogóle nie do przyjęcia. Ale wszystko jest kwestią gustu i są osoby, które lubią tak słodkie przetwory.

Zanim jednak dosypiemy cukier zajmijmy się porzeczkami. Mnie to do przygotowania dżemu zmuszają owoce, które wykorzystuje do robienia nalewek. Po zlaniu płynu nie wyrzucam ich, tylko przygotowuję dżem. A przepisów na zrobienie dobrych nalewek jest kilka. 

Moja ulubiona, ponieważ nie przepadam za cukrem w kuchni, to wytrawna nalewka z czarnych porzeczek. Kto ma problemy ze zdrowiem, zwłaszcza jesienią prycha i kicha, powinien przygotować nalewkę na przeziębienie. Ma nalewkę z czarnych porzeczek często mówi się smorodinówka - taką klasyczną też można nastawić. 

Wykonanie

Jeśli nie mamy takich owoców, to można je zebrać w ogrodzie lub kupić. Należy je obrać z szypułek i umyć.

Umyte porzeczki umieszczamy w garze i lekko zgniatamy (np. tłuczkiem do ziemniaków), tak aby puściły sok. Można, w właściwie należałoby zasypać je już cukrem. Użyjmy jednak mniejszą ilość, tak około 200 g. Zostawmy porzeczki z cukrem do następnego dnia, by owoce puściły sok.

Gdy soku trochę się nazbiera stawiamy garnek na gazie. Wolno podgrzewamy nie zapominając o mieszaniu. Gdy porzeczki się zagotują powinniśmy je spróbować. Jeśli będą za kwaśne to trzeba dosypać trochę cukru. Po pewnym czasie próbę smaku należy powtórzyć - aż do momentu, kiedy uznamy, że dżem jest odpowiednio słodki.

               Czytaj też: Jak przygotować dżem wiśniowy

Trudno też powiedzieć, jak długo należy czarne porzeczki smażyć. Na pewno minimum jest 20 minut. Jeśli będziemy smażyć dłużej to musimy pilnować, by porzeczki nie zaczęły się przypalać i miejmy świadomość, że dżem będzie bardziej gęsty. Można też garnek odstawić i dosmażyć następnego dnia. Gdy zbyt szybko porzeczki będą przywierały do dna garnka możemy podlać odrobiną wody.

Gorący dżem wkładamy do słoików. Z podanych proporcji powinno wyjść około siedmiu słoiczków po dżemie. Słoiki wcześniej powinny być wyparzone. Nie ma potrzeby pasteryzowania dżemu z czarnych porzeczek przyrządzonych według tego przepisu. Należy tylko dobrze zakręcić słoiki.


Jak zrobić domowy żurek

Podstawa dobrego żurku to dobry bulion i dobry zakwas. Oraz odrobina staranności. Ponieważ o smaku decydują detale, przy gotowaniu warto uzbroić się w cierpliwość i nie starać się przygotować żurku w pół godziny.

na drewnianym stole miseczki z napisem soup, drewniana lyzka i rozsypane ziarna pieprzu
Fot. Pixabay.com

Oprócz zakwasu na żur potrzeba jeszcze:


  • 30 dag boczku
  • 6 ząbków czosnku
  • 20 g chrzanu startego
  • majeranek suszony
  • masło i oliwa


O ile dobry bulion specjalnie na żurek przygotować można samemu przestrzegając pięciu prostych zasad, to z zakwasem sprawa nie jest taka łatwa. Raz - to trzeba mieć dobrą mąkę, Dwa - trzeba pamiętać o jego nastawieniu co najmniej cztery dni wcześniej. No i trzy - trzeba mieć dobre miejsce do powstawania zakwasu. Ponieważ nie zawsze jest to łatwo osiągalne, czasami trzeba się posiłkować żurkiem z butelki.

Tu niestety zaczynają się schody. Na rynku ofert dużo a nie każda jest dobra. Nie ma więc rady i trzeba albo samemu poeksperymentować, albo popytać znajomych. Dla tych co lubią smacznie jeść odradzamy żurek w proszku. Tak samo jak nie sprawdzi się bulion z kostki.


Wykonanie

Najpierw kroimy boczek w małe kawałki. Powoli podsmażamy je na maśle zmieszanym z odrobiną oliwy (bez oliwy masło może się przypalić) w garnku, w którym żurek wykończymy. Podsmażony boczek zalewamy bulionem i dodajemy zakwas. Ile?

Ile potrzeba zakwasu na żurek to problem, który zawsze powoduje wiele zamieszania. Przeważnie za każdym razem dysponujemy innym zakwasem i innym smakiem. Proponuję więc następująco procedurę: mając dwa litry bulionu wlewamy około 3/4 butelki półlitrowej butelki. Odczekujemy kilka minut i próbujemy. Ewentualnie dolewamy. Nie jest wykluczone, że przyda się jeszcze druga butelka, bo żur powinien być lekko kwaśny. Podobnie eksperymentujemy, gdy dysponujemy zakwasem domowym.

Gdy zupa się gotuje powoli my odsączamy chrzan, siekamy czosnek i przecieramy go przez sito. Trochę to czasochłonne, ale nie grozi natrafienie na odrobione czosnku w trakcie jedzenia. Taki nawet kawałek posiekanego czosnku psuje smak.

Chrzan i czosnek również dodajemy ostrożnie, powoli. Pamiętajmy też, że po dodaniu wszystko musi się przegryźć, wiec odczekajmy kilka minut zanim spróbujemy. Czynność powtarzać, nie zapominając o dodaniu sporych ilości suszonego majeranku.