niedziela, 7 lipca 2019

Jak przygotować dżem wiśniowy

Dobry dżem wiśniowy nie jest zły, zwłaszcza jak smaku wiśni nie zabija słodycz. Przepisy na dżem wiśniowy często wskazują na to, by dodawać do wiśni niemal kilogramy cukru. W rezultacie otrzymujemy słodki ulepek, a w smaku trudno go odróżnić od innych podobnych przetworów. Zatem - ostrożnie z cukrem.

Fot. Fotolia.com

Do przygotowania dżemu wiśniowego potrzebujemy:


  • 1 kg wiśni
  • 300 g cukru
  • cytryny

Własnoręcznie zrobiony dżem wiśniowy składa się wyłącznie z wiśni i cukru. Jeśli przeczytamy zawartość słoika przy kupnym dżemie, to okazuje się, że owoce nie stanowią nawet połowy składu. Nasz  własny dżem nie zawiera żadnych dodatków chemicznych i jest przepyszny.

Przerabiając własnoręcznie wiśnie możemy uzyskać gęsty dżem nie dodając żadnych cukrów cukrów żelowych, ani tym podobnych wynalazków. Wystarczy zwykły cukier z polskiego buraka cukrowego. 

Można się oczywiście zabawić i zamiast białego cukru dodać taki z trzciny cukrowej. Ale w ten sposób tylko narobimy sobie kosztów, a w smaku zyskamy, jeśli w ogóle, to niewiele. 

Wykonanie

Wiśnie, dojrzałe i zdrowe, musimy wydrylować i wsypać do garnka. Najlepiej takiego o grubym dnie. Następnie wiśnie posypujemy cukrem. Jego ilość zależy od indywidualnych upodobań, ale nie polecam dodawania go więcej niż 300 g gdyż w przeciwnym razie będziemy mieli słodki ulepek.

Zasypane cukrem wiśnie powinny poleżeć co najmniej dwie godziny. Gdy zaczynają puszczać sok, można je ustawić na małym  gazie (nie odlewać soku), dodając do nich sok wyciśnięty z jednej cytryny.

               Czytaj też: Pięciodniowa nalewka z wiśni

Wiśnie smażymy tak długo, aż odparują i konsystencja będzie odpowiednia do smarowania. Pamiętajmy, że gdy dżem wystygnie - zgęstnieje. 

Znam osoby, które dżem wiśni smażą przez kilka dni doprowadzając na krótko do wrzenia rano i wieczorem. Ale można je smażyć przez kilka godzin jednego dnia. Ważne jest, by w czasie smażenia wiśnie często mieszać.

Następnie, gdy dżem jest jeszcze gorące, wkładamy go do słoiczków. Takich typowych po dżemie, w zależności od wysmażenia, będziemy potrzebowali 4-5. Słoiki, póki jeszcze gorące, mocno zakręcamy i do wystygnięcia zostawiamy stojące na wieczkach. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz