poniedziałek, 3 czerwca 2019

Pieczone buraki

Pieczenie buraków - niby sprawa prosta, a ile powstaje przy tym pytań. Jaka temperatura piekarnika? A czy włączyć termoobieg? Jak długo trzeba je piec? Czy buraki można w piekarniku piec razem z ciastem?

upieczone buraki pokrojone w plastry wraz z liśćmi kolendry
Upieczone buraki

Wyobraźmy więc sobie, że zamierzamy upiec kilogram buraków. Można je potem wykorzystać do ćwikły, sałatki, surówki lub tylko do czego przyjdzie nam ochota. Smak tak przygotowanych buraków jest całkiem inny niż gotowanych. 

Żeby stworzyć tego posta postanowiłem zabawić się w laboranta i skrupulatnie stawiać buraki na wagę na każdym etapie obróbki.

Po przyniesieniu buraków do domu i umyciu ich okazało się, że jest ich około 900 g. Rozgrzałem piekarnik do 180 stop. C i blachę wyłożyłem papierem do pieczenia (można piec bez papieru, albo na folii aluminiowej). 

Termoobiegu nie włączam, bo on sprzyja wysuszaniu warzyw, za to w piekarniku umieściłem jeszcze kubek z wodą. Jeśli o nim zapomnimy to tragedii nie ma, ale parująca woda powoduje, że buraki są mniej wysuszone i łatwiej się je obiera.

Jak długo trzeba piec? 

Ja do domu tym razem przyniosłem małe buraki, więc gotowe były po godzinie i czterdziestu minutach. Czy są już upieczone sprawdzam patyczkiem do szaszłyków. Jeśli zaostrzony koniec wchodzi miękko w buraka, to znaczy, że jest on upieczony. Jeśli czujemy zdecydowany opór, to warzywo należy zostawić jeszcze w piecu.

               Zobacz też: Sałatka z pieczonych buraków

Tym razem po wyjęciu z piekarnika wsadziłem warzywa na wagę - pokazała, że jest ich już tylko 600 g, czyli dwie trzecie. I to jeszcze przed obieraniem. Tak więc buraki tracą w czasie pieczenia sporo na wadze. Ale to po nich widać. Są pomarszczone, skórka którą zaraz będziemy obierać, wygląda jak ubranie ze starszego brata. 

Burak w piecu z ciastem

Dwie godziny pracy piekarnika - to kosztuje. Dlatego czasem warto włożyć buraki do piekarnika "przy okazji". Gdy pieczemy chleb, ciasto lub golonkę. Miejsce zawsze się znajdzie, a nie ma co się obwiać, że nagle placek ze śliwkami zacznie walić burakiem. Moim zdaniem, można je więc spokojnie piec nawet wraz z ciastem. Wtedy okazuje się, że dodatkowy kubek z wodą nie jest niezbędny.

Zdjęcie z pieczonych buraków skóry to podła robota.  I na dodatek powoduje, że do pokrojenia zostało nam jedynie 450 g buraków, czyli połowę tego, za co zapłaciłem w sklepie.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz