poniedziałek, 3 czerwca 2019

Jak ugotować barszcz czerwony. Przepis Macieja Kuronia


Barszcz jest tradycyjną potrawą wigilijną, ale chętnie jadany jest również przy wielu innych okazjach. Dobry barszcz może być świetny zawsze na rodzinny obiad czy zaproszenie gości specjalnych.

na miseczce nalany jest bardzcz czerwony
Fot. Fotolia.com


Składniki potrzebne do ugotowania smacznego barszczu:

  • 4 buraki
  • 0,5 l zakwasu buraczanego
  • 1,5 l warzywnego wywaru z aromatem grzybowym
  • 100 g suszonych prawdziwków
  • 6 ziaren czarnego pieprzu
  • 4 ziarna ziela angielskiego
  • liść laurowy
  • majeranek
  • sól
  • pieprz, cukier
  • sok z cytryny

Przepisów na ugotowanie barszczu jest sporo. Warto z nimi eksperymentować. Receptura podana poniżej jest autorstwa znanego, przedwcześnie niestety zamarłego, Macieja Kuronia. Na tym blogu podaje też przedwojenny przepisna barszcz czerwony przypomniany przez Magdę Gessler.

Wygląda też na to, że przygotowanie smacznego barszczu musi być rozłożone w czasie. Nie mówimy tu o zupie, którą kupujemy w kartonie i podgrzewamy. Czymś takim to się możemy ratować w czasie wojny. Na co dzień jednak dobrze jest dobrze, więc zaczniemy od upieczenia buraków. Można je ugotować, ale pieczone mają całkiem inny aromat i smak.

               Zobacz też: Przepis na sałatkę z buraków pieczonych

Buraki można upiec przy okazji pieczenia ciasta albo mięsa na obiad. Jeśli są przeciętnej wielkości to powinno im wystarczać około 1,5 godziny w piekarniku rozegranym do 180 stop. C. Mogą one leżeć obok brytfanki. Po wystudzeniu trzeba je obrać.

Również wcześniej moczymy grzyby, które zalewamy pół litrem wody. Powinny się moczyć  co najmniej dwie godziny. Oczywiście najlepsze są suszone prawdziwki, ale jak ich nie będziemy mieli to można je zastąpić podgrzybkami lub innymi.

Upieczone buraki ścieramy na tarce o grubych oczkach. wrzucamy je do wrzącego wywaru warzywnego. Dodajemy pieprz, ziele angielskie i liść laurowy. Gotujemy całość przez kilka minut i przecedzamy.

Teraz dolewamy do niego wywar z grzybów (z samych grzybów zrobimy uszka) oraz zakwas buraczany. Teraz czeka nas najważniejszy moment i chwile skupienia. Podgrzewamy do momentu wrzenia, ale nie nie możemy doprowadzić do momentu zagotowania, bo barszcz straci kolor. Doprawiamy solą, pieprzem, majerankiem i ewentualnie odrobiną cukru i soku z cytryną

Barszcz podajemy z uszkami (wersja wigilijna) lub ugotowaną fasolą (wersja powszednia). Można tez go popijać samodzielnie. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz