Gdy już mamy suszone pomidory, to ich zamarynowanie nie przysporzy nam kłopotu. Za to z suszonych pomidorów zawsze pod ręką będziemy mieli słoiczek przekąsek lub wyśmienity dodatek do sałatek.
Fot. congerdesign z Pixabay |
Do zamarynowania suszonych pomidorów potrzeba:
- oliwy z oliwek
- czosnku
- skórki z cytryny
- liścia laurowego
- tymianku lub
- bazylii
- ziarnek pieprzu
Do suszenia najlepsze są pomidory dojrzałe na słońcu. Mięsiste - jak na przykład podłużna odmiana lima. Pomidory po przekrojeniu pozbawiane są tylko zielonych elementów, a następnie suszone w piekarniku w temperaturze do 70 stop. C. przez kilkanaście godzin przy włączonym termoobiegu.
Zobacz też: Krem z pieczonych pomidorów
Pomidory układamy w słoiku przekładając warstwami czosnku, liścia laurowego i dobrze umytej skórki cytrynowej. Zioła praktycznie mogą być dowolne, mi najbardziej smakują z bazylią lub tymiankiem.
Suszone pomidory nie mogą być ściśnięte jak sardynki, bo nie wszędzie dojdzie do nich oliwa. Muszą jednak być ułożone ciasno. Wypełniony słoik zalewamy oliwą, zakręcamy i odkładamy w chłodne, ciemne miejsce.
Do spożycia nadają się już następnego dnia, ale warto poczekać ze dwa, trzy tygodnie. Oliwy nie warto wylewać - wyśmienicie nadaje się potem do sałatek (np. greckiej lub szopskiej) lub do marynowania mięsa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz