wtorek, 28 maja 2019

Wiejska sałatka grecka


Prezentowana sałatka jest bardzo popularna w krajach bałkańskich. Znana jest tam pod nazwą sałatki greckiej wiejskiej. Taką samą oferują w Bułgarii. Ale nazywają ją szopską. Bez względu jednak na jej nazwę jest ona tak znana, że jada się ją na całym świecie, również w fast-foodach.

na białym polmisku sa czerwone pomidory, zielone oliwki i bialy ser feta
Fot. TheAndrasBarta z Pixabay 

Sałatkę grecką przygotowujemy z:

  • dużego ogórka
  • dwóch pomidorów
  • około 10 oliwek
  • połowy dużej cebuli
  • sera feta
  • soli, pieprzu
  • oliwy z oliwek

Ta sałatka jest najlepszym przykładem na to, że z kiepskich surowców trudno uzyskać dobre danie. O ile grecką w lecie mogę jeść codziennie, o tyle poza sezonem na pomidory w ogóle jej nie robię. Smak szklarniowych warzyw w niczym nie przypomina tych polnych. A jak nie ten smak, nie ten aromat pomidora czy ogórka to nie ten smak sałatki.

               Czytaj też: Jaka przyprawa do jakiej potrawy

Jak to zwykle bywa z daniami popularnymi na całym świecie istnieje niezliczona ilość odmian sałatki greckiej. Już nie wspominam o tym, że ser typu feta inny będzie w Grecji, inny w Dani, Polsce czy we Włoszech. Ale różne też są dodatki. 

Można więc sałatkę grecką zrobić z papryką zieloną lub czerwoną, oliwkami brązowymi lub/i zielonymi, anchois, kaparami itp. Różne są też przyprawy, ale często korzysta się z oregano. Klasycznie też do tej sałatki używa się czerwonej cebuli, ale przecież nie zawsze taką mamy pod ręką.

Wykonanie

Ogórek, pomidory i cebule kroimy dość brutalnie - nie w specjalnie małe kawałki. Wszak pochodzenie tej sałatki to biedna, grecka wieś, więc nie ma co się bawić w subtelności. Cebula jednak powinna być pokrojona w piórka. Warto te w małe plasterki pokroić oliwki. Do podanej porcji powinno być ich około 10.

            Zobacz też: Jak pokroić fetę w drobną kostkę

Na samym końcu dodajemy ser feta. Jeśli uda nam się taki kupić to dobrze, choć jest on drogi. Jeśli jest to ser innej produkcji niż greckiej to musi się nazywać serem typu feta, gdyż feta jest to nazwa zastrzeżona dla Grecji. Dobrze, gdy kupiony ser jest on twardy i się nie rozlatuje. Jeśli będzie pokrojony w kostki to ujmie nam pracy.  

Moim ulubionym jest jednak ser sałatkowo-kanapkowy z pewnej polskiej firmy, który się sprzedawany jest w opakowanych kostkach. Trzeba użyć sposobów, by pokroić go w kostkę. Jeśli się go doda do sałatki a potem zamiesza to całość nie musi wyglądać elegancko. Komu zależy na wyglądzie może na pozostałych składnikach, sposobem restauracyjnym, podać po porostu gruby plaster fety.

Całość należy doprawić solą i pieprzem wedle gustu. A na końcu obficie polać oliwką z oliwek.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz