Ten przepis na nalewkę bakaliową wyróżnia się tym, że przygotowana już nalewka powinna jeszcze długo dojrzewać. Poza tym jest ona łatwa w przygotowaniu, więc nie zaszkodzi, gdy wstawimy ją do swojej piwniczki.
Fot. Fotolia.com |
Składniki nalewki bakaliowej:
- 250 g rodzynek
- 250 g fig
- 250 g chlebka świętojańskiego
- 250 g daktyli
- 4 liście laurowe
- 3 l spirytusu o mocy 70%
Rodzynki, figi i daktyle kroimy w paski. Chlebek świętojański kroimy bardzo drobno, a liście laurowe kruszymy. Wszystko to wrzucamy do dość dużego słoja i zalewamy trzeba litrami spirytusu o mocy 70%.
Czytaj też: Szybka nalewka bakaliowa
Dla przypomnienia dodam, że spirytus o takiej mniej więcej mocy (nie jesteśmy aptekarzami) otrzymamy zalewając nieco ponad 2,2 l spirytusu niecałym 0,9 l wody. Płyny trzeba ze sobą wymieszać, zanim zalejemy nim bakalie.
Szczelnie zamknięty słój odstawiamy w ciemne miejsce i mieszamy nim raz dziennie. Po trzech tygodniach przelewamy zawartość słoja przez gęste sito wyłożone gazą. Klarowną już nalewkę przelewamy do butelek.
Szczelnie zamknięte butelki wynosimy do pomieszczenia chłodnego. Tam zostawiamy je na co najmniej pół roku, choć lepszą nalewka jest, gdy poleży 12 miesięcy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz