poniedziałek, 9 grudnia 2024

Nalewka z suszonych śliwek i kakao

Nalewka z suszonych śliwek i kakao to prawdziwa gratka dla miłośników deserowych smaków. Jej głęboki aromat śliwek, przełamany wytrawną nutą kakao, tworzy wyrafinowaną kompozycję, która idealnie pasuje na zimowe wieczory. Prosta w przygotowaniu, a jednocześnie niezwykle efektowna – oto przepis, który podbije serca wszystkich degustujących napitek.

Fot. Pan Piter


Składniki

  • 200 g suszonych śliwek bez pestek
  • 1 litr wódki (40%)
  • 150 g cukru trzcinowego
  • 3 łyżki naturalnego kakao
  • 200 ml wody
  • laska wanilii
  • 2 goździki

Suszone śliwki to bogactwo błonnika, witamin i minerałów. Działają korzystnie na układ trawienny i są naturalnym źródłem antyoksydantów. Kakao natomiast nadaje nalewce nie tylko głęboki smak, ale także wzbogaca ją w magnez i substancje poprawiające nastrój. W połączeniu z subtelnymi przyprawami korzennymi powstaje trunek, który nie tylko zachwyca smakiem, ale i odżywia ciało.

               Czytaj też: Błyskawiczna nalewka czekoladowa

Warto sięgnąć po dobrej jakości suszone śliwki, najlepiej bez konserwantów, aby uniknąć sztucznych dodatków. Podobnie jest z kakao – wybieraj to naturalne, bez cukru, które wniesie intensywny aromat i zdrowotne właściwości.

Najlepsze suszone śliwki do nalewek to te naturalne, suszone na słońcu lub w piecach, bez dodatku konserwantów takich jak dwutlenek siarki (E220). Najpopularniejsze w Polsce są śliwki kalifornijskie oraz węgierki – obie odmiany są pełne smaku i aromatu. Śliwki konserwowane siarką należy wcześniej zalać wrzątkiem, aby pozbyć się konserwantu. 

przepis na nalewkę z suszonych śliwek i kakao został wzbogacony o starannie dobrane składniki oraz szczegółowe instrukcje, aby uzyskać idealny deserowy smak i aromat. Dodane zdjęcie obrazuje klimat przepisu, podkreślając jego wyjątkowość.

Zarówno śliwki z pestkami, jak i bez pestek mogą być stosowane w nalewkach. Śliwki z pestkami dodają głębszego smaku dzięki substancjom zawartym w pestkach, ale wymagają późniejszego odcedzenia nalewki. Jeśli zależy Ci na łatwiejszym procesie, wybierz suszone śliwki bez pestek.

               Zobacz też: Nalewka korzenna z brandy

Śliwki wędzone, choć mają intensywny, dymny aromat, mogą zawierać pozostałości dymu wędzarniczego, co wpływa na ich smak i właściwości zdrowotne​ nalewki. Takie owoce  mogą być używane, ale należy pamiętać, że ich dymny aromat zdominuje nalewkę. Warto je stosować, jeśli poszukujesz wyjątkowo intensywnego smaku i wiesz, że nie zawierają zbyt dużej ilości szkodliwych substancji pochodzących z dymu​

Najlepsze kakao pochodzi z krajów znanych z upraw wysokiej jakości ziaren kakaowca, takich jak Ekwador, Ghana, Wybrzeże Kości Słoniowej, Dominikana czy Madagaskar. Ziarna z tych regionów charakteryzują się bogatym smakiem, często z nutami owoców, kwiatów lub orzechów. Do nalewki warto wybierać kakao z oznaczeniem "single origin", aby zapewnić jednolitość smaku

Wykonanie

Na początek dokładnie opłucz suszone śliwki pod bieżącą wodą. Następnie osusz je ręcznikiem papierowym i pokrój na mniejsze kawałki, aby lepiej oddały swój smak i aromat. Umieść je w dużym szklanym słoju.

Laskę wanilii przetnij, jak zawsze, wzdłuż i wydobądź nasiona – to one nadają nalewce intensywny, słodki aromat. Goździki zetrzyj delikatnie, by uwolnić ich olejki eteryczne. Kakao wymieszaj z wodą i cukrem trzcinowym, gotując na małym ogniu, aż powstanie aksamitna masa. Wystudź ją przed dodaniem do nalewki.

             Zobacz też: 2 przepisy na nalewkę ze śliwek

Do słoja z suszonymi śliwkami wlej wódkę oraz wystudzoną mieszankę kakao z przyprawami. Całość dokładnie wymieszaj drewnianą łyżką, aby składniki dobrze się połączyły.

Słój szczelnie zakręć i odstaw w ciemne, chłodne miejsce na co najmniej 4-6 tygodni. Raz na tydzień delikatnie potrząsaj słojem, aby składniki się przemieszały i uwolniły pełnię smaku.

Po okresie maceracji przefiltruj nalewkę przez gazę lub filtr do kawy, aby uzyskać klarowny płyn. Przelej do butelek, które możesz ozdobić etykietami. Nalewka osiągnie pełnię smaku po kolejnych 2-3 miesiącach leżakowania, choć można ją próbować wcześniej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz