wtorek, 13 sierpnia 2019

Nalewka z czarnych jagód jak z dębowej beczki

Nalewka z czarnych jagód ma niecodzienny kolor, ale w żaden sposób nie przypomina jagodzianki na kościach, czyli denaturatu. Przy robieniu nalewki jagodowej można się ubrudzić. 

na drewnianym stole stoją dwa koszyczki jagód i zolta konewka
Fot. Yuliya Harbachova


Do przygotowania nalewki z jagód potrzebujemy:


  • 2 szklanek czarnych jagód
  • 0,5 l spirytusu
  • 0,5 l wody
  • pół laski wanilii
  • cytryna

Receptur na zrobienie nalewki z jagód jest sporo. Najprostszy przepis wykorzystuje tylko owoce, alkohol i cukier. Nieco więcej pracy musimy włożyć jeśli zdecydujemy się zrobić nalewkę jagodową dla pań. Wszystkie one wymagają jednak staranności i czystości.

Wykonanie

Przebrane i dokładnie umyte jagody wsypujemy do słoja i lekko je miażdżymy. Następnie zalewamy wodą i spirytusem w takiej właśnie kolejności. Możemy też wcześniej osobno rozcieńczyć spirytus wodą i zalać owoce taką mieszanką. Wrzucamy też pól laski wanilii. Dlaczego nie wolno zalewać owoców spirytusem wyjaśniam we spisie pt. "Jak zrobić dobrą nalewkę". 

Nastaw w szczelnie zamkniętym naczyniu trzymamy przez dwa tygodnie. Po tym czasie zlewamy, dokładnie odsączając jagody. Do nalewki one nie będą już nam potrzebne, więc możemy je posłodzić i odstawić by potem wykorzystać do zrobienia ciasta lub deseru.

Nasza nalewka, jak obiecałem na początku, cukru mieć nie będzie. Więc do przefiltrowanego płynu dodajemy dosłownie kilka kropel cytryny, które mają za zadanie uwypuklić jagodowy smak. Potem płyn wlewamy do dębowej beczki i odstawiamy na pół roku.

Zagalopowałem się. Skąd wziąć mała dębową beczkę? No właśnie. Wlewamy więc płyn doprawiony kilkoma kroplami cytryny do słoja. Wkładamy też do niego kawałek zdrowego i wysuszonego dębowego polana. Jego obecność zastąpi nam leżakowanie w dębowych beczkach. Drewno nie powinno jednak w nalewce spędzić więcej niż trzy tygodnie. Inaczej nalewkę zdominuje niezbyt przyjemny smak rozmoczonego drewna. 

Po pół roku możemy nalewkę wlać do butelek, które potem szczelnie zamkniemy. Nie musimy wszystkiego od razu wypijać, a ta nalewka z każdym miesiącem nabiera dodatkowego aromatu. Warto więc możliwie długo wstrzymać się z degustacją. Jednak rezultat wynagrodzi nam trudy i niedogodności.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz