Śledzie

sobota, 30 listopada 2019

Surówka z surowej dyni

Sprzedawczyni na targu poleciła mi dynię do jedzenia na surowo. Można jeść jak marchewkę, można użyć do surówki – zachwalała. I skusiłem się.

Fot. Irina_kukuts

Do przygotowania sałatki z dyni potrzebujemy następujących składników:


  • 25 dag dyni
  • mały por
  • duże jabłko
  • pomidora
  • majonez
  • cytrynę
  • cukier puder
  • pieprz i sól
  • koperek

Kilka dni minęło, zanim się przekonałem i przełamałem niechęć do surowej dyni. W końcu ugryzłem i… wcale mnie nie zachwyciła. Postanowiłem więc coś z nią zrobić. Padło na surówkę. 

Z dyni robiłem różne rzeczy, ale nigdy nie była ona surowa. Zanim przygotujemy na przykład faszerowaną dynię makaronową, to musimy ją podgrzać w piekarniku lub na parze. Przy robieniu dżemu z dyni z jabłkiem to wiadomo - musi się ona prażyć ładnych kilka minut. Krem z pieczonej dyni nie tylko wymaga pieczenia, ale i gotowania. 

Wykonanie

Najpierw obieramy ze skóry dynię. I trzemy na grubej tarce. Obrane jabłko ręcznie kroimy w kostkę. W duże kawałki kroimy też por. Pomidora dobrze jest obrać ze skóry i pozbyć się gniazd nasiennych. A potem pokroić w kostkę tak samo jak jabłka.

Wyciskamy sok z cytryny i mieszamy z łyżką cukru pudru. Potem dodajemy do tego dużą łychę majonezu (ewentualnie śmietany lub jogurtu) i dokładnie mieszamy. Na końcu zalewamy tym płynem miskę pokrojonych warzyw, mieszamy i doprawiamy. Dla ozdoby można posypać całość posiekanym koperkiem.

Dobrze, gdy taka surówka może trochę postać. Surowa dynia, w takiej postaci, połechtała moje podniebienie.
Gdy już raz spróbowałem to potem się nie bałem i zrobiłem równie wspaniałą surówkę z dyni z pomarańczą


Francuskie młode ziemniaki zapiekane w maśle

Młode ziemniaki zapiekane w maśle, z ziołami, to raj dla podniebienia. Jednak żeby wejść na wyżyny przygotowywania tej potrawy trzeba dużo staranności i doboru składników na najwyższym poziomie.

na talerzu ulozona porcja pieczonych ziemniakow ozdobionych salata
Fot. Christo Anestev

Właściwie to składników nie ma dużo. Wystarczy tylko:


  • 60 dag ziemniaków
  • kostka masła
  • krzaczek tymianku
  • gałązka rozmarynu

Reżim technologiczny jest jednak ważny. Dlatego też najlepiej wybrać młode ziemniaczki pochodzące z Francji. Wszystkie powinny być tej samej wielkości i nie za duże, ale i nie za małe. Dobrze jest też zdobyć wysokiej jakości masło. Takie o jak największej zawartości masła w maśle. Pamiętajmy, że ze słabych produktów nie będziemy mieć dobrego dania.

Zobacz też: W plastrach pieczone ziemniaki Hasselbacken

Świeży tymianek jest w handlu dostępny cały rok, ale jak go zabraknie to od biedy można się posłużyć suszonym. Nie ma to jak świeży i to dodany w dużej ilości. Najlepiej poświęcić na to całą dostępną doniczkę.

Podobnie z rozmarynem, z tym, że nie potrzeba go aż tak wiele. Świeżego wystarczy gałązka.

Masło rozpuszczamy powoli na bardzo małym ogniu. Czekamy aż zniknie piana i wtedy wrzucamy zioła. Pozwalamy, by masło przeniknęło aromatem ziół.

Następnie do garnka wkładamy delikatnie (tak, właśnie wkładamy, a nie wrzucamy) ziemniaczki, które wcześniej obraliśmy. Powinny one pływać w maśle w co najmniej 1/3 objętości. Cały czas utrzymujemy mały ogień.

Czytaj też: Jak przygotować pyszne frytki

Garnek zakrywamy pokrywką i ustawiamy timer na 30 min ciesząc się niezwykłym zapachem unoszącym się w całej kuchni. Po półgodzinie młode ziemniaki przewracamy i czekamy kolejne 30 min.

Gotowe ziemniaki wyjmujemy z garnka szczypcami lub łyżką (byle nie widelcem). Podajemy do mięs lub zjadamy samodzielnie.

Upieczone ziemniaki nie powinny długo leżeć w maśle. Gdy nie zjemy wszystkich można je wyjąć i schować w lodówce. Ogrzewać w rozgrzanym piekarniku.


piątek, 29 listopada 2019

Śledź w bułce

Śledź w bułce to potrawa absolutnie fenomenalna, bardzo łatwa do kupienia nad morzem. Niestety nie w Polsce, a w Niemczech na wyspie Rugia. Ale łatwo można zrobić taką kanapkę samemu.

na pierwszym planie widac kawal matiasa sledziowego z sałata i cebula podany w bulce.
Fot. Pan Piter


Do przygotowania śledzia w bułce potrzebne są:


  • bułka
  • matias śledziowy
  • majonez
  • cebula
  • sałata

Prawda, że składniki proste? I aż się dziwić, że nad naszym morzem to jakiś wyszukany rarytas. Budkę oferującą taki rarytas widziałem tylko w Ustce w porcie. Spróbowałem i się nie zawiodłem. 

Zobacz też: Śledzie marynowane z koprem w soku cytrynowym

Podany przepis, mimo że taki prosty, może mieć wiele, wiele odmian. Wszystko zależy od tego, jakich składników użyjemy. Bułka przecież może być pszenna, żytnia, razowa... Każda się nadaje, więc warto wykorzystać tą, którą najbardziej lubimy. 

O matiasach to wiadomo. Mogą to być takie wyjęte prosto z marynaty. Mogą być przygotowane jako wiejskie, korzenne, holenderskie, szwedzkie, octowe, z oleju i inne. Każdy się nadaje, że świadomością, że i finalny produkt będzie miał za każdym razem inny smak.

Czytaj też: Śledzie w zalewie octowo-cebulowej


na talerzu bulka z salata, matiasem i cebula
Fot. Matthias Lipinski 
Podobnie cebula. Może to tej kanapce znaleźć się cebula zwykła, może być cukrowa, szalotka lub czerwona. Czyli na mniej lub bardziej cebulowo. Ja preferuje cukrową, ale ona nie jest dostępna przez cały rok. 

Również sałata za każdym razem może być podana inna. Również pasuje każda. Tak samo jak używamy do kanapki ulubionego majonezu. 


Sposób przygotowania

jest bardzo prosty. Bułkę przekrawamy na pół, ale uważnie by nie rozkroić jej całkiem. Dobrze, by w jednym końcu bułka się trzymała.

Obie części smarujemy majonezem i dodajemy nieco drobno skrojonej cebuli. Układamy sałatę, matiasa i posypujemy znów cebulą. I całość gotowa. 

W czasie jedzenia trzeba tylko uważać, by się nie pobrudzić. 




Tost z pieczarkami i papryką

Kiedyś tosty były tylko w barach. Jeden z nich prowadziła była nauczycielka chemii z mojego ogólniaka. I podając je z papryką powodowała, że były najsmaczniejsze w całym mieście.

na jasnym tle ulozony tost z kwadratowego pieczywa
Fot. Giorgio Giorgi

Podpatrzyłem pomysł. Prosty i szybki w wykonaniu. Najpierw trzeba pozbierać tylko składniki:


  • chleb tostowy
  • pieczarki
  • szynka - najlepsza mielonka tyrolska
  • żółty ser, ciągnący
  • papryka konserwowana pepperoni
  • trochę masła

Tościarnie budki z zapiekankami z pieczarkami kiedyś królowały na ulicach. Potem wyparły je pizzerie i kebaby. Teraz modne są burgerownie. Ale dobry tost jest dobry, bo to jest dobry tost.

Tosty przygotowuje się szybko i nawet posiadania tostownicy nie jest konieczne. Całość można przypiec na patelni obciążając chleb zwykła pokrywką od garnka. 

Zobacz też: Jak upiec chleb z mąki pszennej

W przypadku tostów bardzo wiele zależy od pieczywa jakie wybierzemy. Wiele producentów przygotowuje specjalne, kwadratowe kromki chleba tostowego.Teraz w handlu jest tego sporo, więc każdy może wybrać co lubi najbardziej: pszenne, zbożowe, ziarniste itp. 

Klasyczny tost składa się z dwóch kromek złożonych na kanapkę. W środku znajduje się ser i szynka, pieczarki. Całość jest zapiekana. Na talerzu obowiązkowy jest też domowy keczup, najlepiej wykonany samemu, co też nie jest trudne. 

Masłem możemy, ale nie jest to obowiązkowe, posmarować obie kromki chleba. Kładziemy na nie pieczarki, które wcześniej - pokrojone - podsmażyliśmy na maśle. Kładziemy na to plasterek szynki i żółty ser. Jeśli nie lubimy, by podgrzany ser się ciągnął, możemy go uprzednio zetrzeć na grubej tarce. 

Żółty ser można zastąpić serkiem pleśniowym. 

Czytaj też: Jak samemu przygotować kebab

Przygotowany tost wkładamy do rozgrzanego tostera na 3-4 minuty.

Jest jeszcze jedna odmiana robienia tego typu tostów. Na talerzu najpierw musimy rozbełtać surowe jajko, a potem maczać w nim chleb tostowy z wewnętrznej strony. I dopiero na to układać pozostałe produkty.

Gotowe tosty podajemy z papryką.



Tatar z łososia wędzonego

Ten przepis na tatar z łososia nie wymaga użycia jajka. Jest więc to propozycja dla osób, które boją się spożywania surowych jajek. A przy tym otrzymamy bardzo smaczny łososiowy tatar.

porcja tatara z lososia wedzonego na bialym talerzu


Składniki tatara z łososia:


  • 250 g łososia wędzonego
  • łyżkę kaparów
  • 1 cebula
  • 1 łyżka musztardy
  • 2 łyżki śmietany
  • olej

Tatar wielu osobom kojarzy się z Tatrami i sposobem przygotowywania jedzenia. Okazuje się jednak, że to z tym koczowniczym ludem nie ma nic wspólnego. Jest to po prostu pewien sposób serwowania dań drobno posiekanych, surowych. Dlatego też w restauracjach można spotkać nie tylko ulubionego przez polaków tatara z mięsa wołowego, ale też natknąć się można na tatara wegetariańskiego lub rybnego jakim też jest przepyszny tatar ze śledzia.

Dlatego też nie ma nic dziwnego w tym, że zrobimy tatara z łososia.

Łososia na tatar można kupić już odpowiednio posiekanego, albo można go posiekać w domu przy użyciu ostrego noża. Posiekane mięso wrzucamy do miski i dodajemy resztę składników: drobno posiekaną cebulę i kapary, dużą łyżkę musztardy oraz 2 łyżki śmietany.

Całość dokładnie mieszamy, a na koniec dodajemy olej. Może to być olej rzepakowy albo lniany. Ponownie mieszamy. Na koniec nasz wyrób umieszczamy w lodówce, by go schłodzić przed jedzeniem. 

Zobacz też: Jak przygotować kebab

Porcję tatara dekorujemy kawałkiem pietruszki.


czwartek, 28 listopada 2019

Likier czekoladowy

Dobry likier czekoladowy jest pożądanym składnikiem deserów. Poprawia nastrój, pozytywnie nastawia do świata, cieszy kubki smakowe. Ten przepis na likier czekoladowy daje nam trunek niezbyt mocny, a jego jedyną wadą jest tylko to, że musi dojrzewać do degustacji przez pół roku.

na stole stoja dwa kielichy z likierem czekoladowym

Do przygotowania likieru czekoladowego potrzebujemy:


  • 100 g mielonej kawy
  • 100 g czekolady w proszku
  • 2 szklanki płynnego miodu
  • 1 l spirytusu
  • 1 l wody

Lista znakomitych likierów, które można przygotować w domu jest konkretna. Najbardziej znanym jest likier jajeczny, czyli ajerkoniak. Proszę mi wierzyć, że ten własnoręcznie ukręcony jest niebo lepszy niż kupny.

Przygotowanie likieru Amaretto, nawet jeśli jest to zadanie z pewnym stopniem trudności, powoduje, że w naszej kieszeni zostaje dość sporo złotówek, a trunek również pijemy przedni. Podobnie jest w przypadku likieru Kahlua

Przygotowanie likieru czekoladowego będzie wymagało od nas nieco cierpliwości, choć początek jest łatwy. Wsypujemy czekoladę i kawę do słoja. Zalewamy je spirytusem i słój szczelnie zamykamy. Odstawiamy go na trzy tygodnie codziennie potrząsając.

Kolejny etap, wymagający najwięcej cierpliwości to przefiltrowanie tego nastawu. Praca to żmudna, ponieważ mielona kawa szybko zatyka filtry. Najlepiej podzielić ten proces na etapy i najpierw przefiltrować płyn przez gazę a dopiero potem przez bibułę filtracyjną.

Zobacz też: Przepis na nalewkę czekoladową z rumem

W czasie gdy nastaw się filtruje my z miodu i wody przygotowujemy syrop. Do tej nalewki przyda się miód delikatny, by nie dominował potem smakiem w gotowym już likierze. Wodę lekko podgrzewamy i rozpuszczamy w niej miód. W żadnym wypadku nie możemy miodu zagotować, ponieważ w zbyt wysokiej temperaturze traci on swoje właściwości.

Kolejny etap pracy to dolanie do ciepłego jeszcze syropu przefiltrowanego spirytusu. Po wymieszaniu całość jeszcze raz filtrujemy (powinno to już pójść szybciej) i rozlewamy do butelek.

Butelki musimy szczelnie zamknąć i wynieść w chłodne miejsce na pół roku. Dopiero po tym terminie likier będzie zdatny do spożycia.


środa, 27 listopada 2019

Przepis na leniwe na dwa sposoby

Pierogi leniwe zwane również kluskami leniwymi są prostym daniem często podawanym w wielu domach. Leniwe są potrawą szybką w przygotowaniu i mogą być podawane na słodko lub klasycznie.

Fot. Fotolia.com

Do przygotowania pierogów leniwych potrzeba:


  • 400 g sera białego
  • 2 jajek
  • mąki
  • gałki muszkatołowej lub
  • cukru waniliowego

Podane proporcje powinny wystarczyć na obiad dla trzech osób. Przygotowanie pierogów leniwych zaczynamy od... wstawienia w dużym garnku wody. W czasie gdy ona się zagotuje my możemy mieć już gotowe leniwe.

Ser musimy przetrzeć przez sitko. Najlepiej zrobić to ręką lub przy pomocy chochli (na ona kształt zbliżony do sitka). Przetarty ser wrzucamy na stolnicę i dodajemy żółtka. Białka oddzielamy i ubijamy na sztywno pianę. Również dodajemy do masy serowej.

Czytaj też: Jak zrobić kopytka ziemniaczane

Czas sięgnąć po mąkę. Nie podałem jej ilości, ponieważ dodawać należy jej z wyczuciem. Generalnie im mniej tym lepiej. Powinno wystarczyć 4-6 łyżek. Mąkę dodajemy stopniowo w trakcie ugniatania ciasta. Końcowo ma ono mieć konsystencję lekko lepką. Wtedy pierogi leniwe będą najbardziej puszyste. Zbyt dużo mąki spowoduje,że będą one zbyt twarde. 

W zależności od tego, czy leniwe chcemy jeść na słodko, czy klasycznie, doprawiamy cukrem waniliowym (około połowy torebki) lub dodajemy zmielonej gałki muszkatołowej. Przyprawione ciasto dzielimy na części i wygniatamy z nich podłużne wałki.

Wałki, podobnie jak kopytka, kroimy skośnie na kawałki ok. 2 cm grube. Wrzucamy je do gotującej wody i czekamy aż wypłyną - trwa to kilka minut. Wyjmujemy je cedzakiem i wykładamy na talerze.

Zobacz też: Jak usmażyć tartą bułkę

W wersji z gałką muszkatołową na patelni rozgrzewamy masło i smażymy bułkę tartą. W drugiej wersji na słodko możemy pierogi leniwe przyozdobić ubitą śmietaną lub polać roztopionym masłem i posypać cukrem. Ładnie się będą prezentować, gdy wykorzystamy cukier brązowy.


Nalewka melonowa

Wyszperanie przepisu na nalewkę z melonu i jej degustacja po raz kolejny przekonało, że nalewki można zrobić niemal ze wszystkiego. Nalewka melonowa nie jest mocna, ale jest słodka. Idealnie więc nadaje się do deserów lub jako poczęstunek w czasie babskich spotkań.

trzy karafki z nalewką stoją na pieńku
Fot. AdobeStock.com

Do przygotowania nalewki melonowej potrzebujemy:


  • 1 kg obranych melonów
  • 1 l mocnej wódki
  • 0,5 l wody
  • 1 kg cukru
  • sok z 1 cytryny

Nalewkę z melona można, jak się okazuje, przygotować na kilka sposobów. Jednym z nich, jak najbardziej godnym polecenia, jest przygotowanie nalewki z melona z rumem. Rum, trunek charakterystyczny, bardzo wspomaga aromat nalewki, ale musi to być dobry rum. 

Przygotowanie 

nalewki z melona jest proste i nie zajmuje wiele czasu. Zaczynamy od pogrzania wody i rozpuszczenia w niej cukru. Pamiętajmy, żeby nie rozpuszczać cukru (ani miodu) we wrzącej wodzie. Wystarczy, gdy ma ona temperaturę maksymalnie 40 stop. C. 

W czasie gdy syrop stygnie, my obieramy melona i kroimy go na drobne kawałki. Wkładamy do emaliowanego garnka, zalewamy syropem i doprowadzamy do wrzenia. Garnek odstawiamy do następnego dnia.

Zobacz też: Nalewka z dyni, czyli dyniówka

Drugi etap to zlanie płynu i przefiltrowanie go. Do klarownego dodajemy również przepuszczony przez filtr sok z cytryny i alkohol. Wszystko to mieszamy i rozlewamy do butelek.

Szczelnie zamknięte butelki wstawiamy do piwnicy. Tam spokojnie powinny leżakować przez co najmniej trzy miesiące.


wtorek, 26 listopada 2019

Nalewka z melisy na 2 sposoby

Przepisów na nalewkę z melisy jest niemal tyle, ile osób je podających. Liście melisy można łączyć z miętą, zalewać spirytusem lub koniakiem. Zawsze należy jednak przestrzegać terminów zlewania, by nalewka  melisy zachowała ładny kolor.

dwie szklanki nalewki z melisy z liscmi melisy dla ozdoby
Fot. congerdesign

Jeden z popularniejszych przepisów na nalewkę z melisy mówi o tym, by przygotować:


  • 150 g liści melisy
  • 2 liście mięty
  • 400 g miodu
  • sok z cytryny
  • szczyptę cynamonu
  • 0,5 l wody
  • 0,5 l spirytusu

Nalewkę z melisy przygotować trzeba niemal obowiązkowo. Melisa, jako ziele, znana jest w medycynie ludowej od wieków. Najczęściej wykorzystuje się ją w celach uspakajających. To działanie zawdzięcza olejkom eterycznym. 

Zobacz też: Jak zrobić nalewkę z kminku na trawienie

Ta roślina wykorzystywana jest obecnie przez naukę i współczesna farmację. Przy jej pomocy łagodzi się nerwice, stany silnego wzburzenia, nadmierne pobudzenie. Wykorzystuję się melisę także jako środka pomagającego zasypiać i zapewniającego lepszy sen. 

Badania wykazały też, że melisa ma właściwości przeciwzapalne, przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe - oddziałuje m.in. na wirusa opryszczki. 

Wykonanie:

Przygotowanie nalewki z melisy zaczynami od zalania liści szklanką wrzątku, przykrycia i odczekania 15 minut. W tym czasie przygotowujemy syrop z miodu (lub mniej polecanego cukru) wykorzystując do tego celu drugą, wcześniej przegotowana i ostudzoną, szklankę wody.

Pamiętajmy, by syropu nie gotować tylko możliwie jak najmniej podgrzać - na tyle, by miód się rozpuścił. Dzięki temu będziemy mieli mniej osadu do filtrowania.

Zobacz też: Nalewka z żurawiny po angielsku

Napar z liści melisy zlewamy, filtrujemy i łączymy z syropem. Dodajemy sok z cytryny, cynamon i zalewamy spirytusem. Odstawiamy szczelnie zamknięte na dwa tygodnie. Nie warto przegapiać terminu zlewania, bo zamiast barwy zielonkawej nalewka będzie brzydko brązowa.

Po dwóch tygodniach nalew ponownie filtrujemy, wlewamy do butelek, zakręcamy i odstawiamy w ciemne miejsce na miesiąc.

* * *

Istnieje też znacznie łatwiejszy sposób na zrobienie nalewki z melisy. W tym celu należy zgromadzić:

  • 100 g liści melisy
  • 0,5 litra koniaku

Liście melisy po prostu zalewamy koniakiem i odstawiamy na półtora miesiąca. Po tym czasie filtrujemy, wlewamy do butelek i kosztujemy.

Koniak można zastąpić winiakiem.



poniedziałek, 25 listopada 2019

Surówka z rzepy z jajkiem

Dobra rzepa nie jest zła i zawsze wartą ją postawić na stole. Zwłaszcza, że surówki z niej przygotowane są tanie. Tym razem proponuje przepis na surówkę z rzepy prosty, szybki w wykonaniu i dobry.  


Potrzeba nam jedynie:


  • pół kilo czarnej rzepy
  • natka pietruszki
  • pęczek szczypiorku
  • jajko ugotowane na twardo
  • 1/2 szklanki gęstej śmietany
  • sól do smaku

Czarna rzepa, zwana też czarną rzodkwią, wydaje się potwierdzać porzekadło, że to co zdrowe to niesmaczne. W przypadku rzepy akurat odpychać może zapach, który nie należy do najprzyjemniejszych. Natomiast walory zdrowotne tego warzywa można długo wymieniać. 

Przede wszystkim rzepa ma działanie przeciwbakteryjne w przewodzie pokarmowym. Jest świetna na kaszel, kamicę moczową czy niedokrwistość. Bulwa jest magazynem witamin (przede wszystkim C, B1 i B2). Jest też niezwykle bogata w sole mineralne tak niezbędne dla naszego organizmu. 

Czytaj też: Prosta surówka z czarnej rzepy

Czarna rzepa ze wszystkimi swoimi zaletami powinna gościć na naszym stole w różnej postaci.

Wykonanie

Zrobienie surówki jest bardzo proste. Rzepę obieramy i ścieramy na drobnej tarce. Natkę pietruszki i szczypiorek siekamy (byle nie za drobno) i dodajemy do pokrojonego jajka. Mieszamy i dodajemy śmietanę, możliwie jak najgęstszą. Doprawiamy do smaku. I to wszystko.

Zobacz też: Surówka z kiszonych buraków

Surówka efektownie wygląda, gdy przełożymy ją do salaterki i udekorujemy.


Nalewka z pieprzu czyli pieprzowa

Zaletami nalewki z pieprzu jest prostota wykonania i krótki czas dojrzewania trunku. Poza tym bardzo łatwo zdobyć poszczególne składniki. Nalewka pieprzowa, lub - jak mówią niektórzy - pieprzówka ma też właściwości zdrowotne.

nadrewnianym stole stoi kieliszek pieprzowki, dookola rozsypane ziarna pieprzu a na drugim planie lezy galazka rozmarynu
Fot. AdobeStock.com

Do przygotowania nalewki z pieprzu potrzeba:


  • do 40 ziaren pieprzu
  • 20 ziaren ziela angielskiego
  • 1 l wódki

Wykonanie nalewki na pieprzu jest najlepszym dowodem na to, że praktycznie z każdego składnika można robić trunki wedle różnych receptur. Pieprz i wódka, podstawowe składniki pieprzówki mogą zostać połączone na przykład z karmelem. 

Czytaj też: Jak zrobić nalewkę z pieprzu z karmelem

Do gąsiorka wsypujemy 15-20 ziaren pieprzu czarnego i 10 ziaren ziela angielskiego. Drugą połowę ziaren tłuczemy w moździerzu i również wsypujemy do gąsiora. Zalewamy wódką, możliwie najmocniejszą, i odstawiamy na dwa tygodnie w ciepłe miejsce.

Po tym czasie nalew filtrujemy. Zostawiamy jednak całe ziarna pieprzu i ziela angielskiego, które potem wsypujemy do butelek. Wlewamy do nich alkohol i szczelnie zakręcamy. Po tygodniu można już nalewkę wykorzystać.

Zobacz też: Nalewka z gałki muszkatołowej

Do tej nalewki można też wykorzystać lekko skarmelizowany cukier. W tym celu dwie łyżki stołowe cukru topimy na patelni. Gdy cukier zacznie brązowieć dolewamy kilka łyżek wody i czekamy, aż karmel zastygły po dolaniu wody się nie rozpuści. Wlewamy go do gąsiora z pieprzem i wódką i mieszamy, dopóki się nie rozpuści.

Nalewka z pieprzu pomaga przy wszelkiego rodzaju niestrawnościach. Pieprzówka może być też używana przy łagodzeniu nerwobóli, bólów stawowych i mięśniowych.



piątek, 22 listopada 2019

Surówka z kiszonych buraków

Przez kilka lat buraki po zakiszeniu trafiały na kompost. Jeśli też tak robicie to popełniacie błąd. Wielki błąd. Zrobienie z nich surówki jest genialnym wręcz rozwiązaniem, a taki dodatek jest po prostu obłędny.

w ciemnych polmiskach umieszczono przetarte czerwone buraki

Do zrobienia surówki potrzebujemy:


  • 0,5 kg ukiszonych buraków
  • 1 duże jabłko
  • 1 duża cebula
  • pomarańcz
  • ząbek czosnku
  • majonez
  • śmietana opcjonalnie lub jogurt
  • oliwa lub olej
  • sól
  • pieprz

O tym, że buraki to tak zwane zdrowe warzywa to powszechnie wiadomo. O tym, że warto je kisić, bo sok z kiszenia buraków jest tak zdrowy, że niemal czyni człowieka nieśmiertelnym, też niby wiadomo. Ten płyn czasem dodajemy do czerwonego barszczu, ukiszone buraki też. 

Ale znalezienie dla nich innego zastosowania było pomysłem wspaniałym, a surówka, z mała modyfikacją, ma tak niesamowity smak, że można ją jeść bez końca.

Wykonanie

Cała pracę najlepiej zacząć od pokrojenia, możliwie jak najdrobniej, cebuli. Cebulę wrzucamy na rozgrzaną patelnie z oliwa i ja podsmażamy. 

W tym czasie można zająć się resztą produktów. Kiszone buraki trzemy na tarce o dość grubych oczkach. Jeśli robimy to ręcznie, warto zaopatrzyć się w lateksowe rękawiczki. Wtedy nie poczerwienieją nam dłonie. Jeśli używany do tego miksera, to również warto ubrać te rękawiczki, bo i tak sporo będzie okazji by się ubrudzić. 

Jabłka obieramy ze skórki, wyjmujemy ogryzki i również trzemy na tej tarce. Na najdrobniejszej warto zetrzeć czosnek. Wszystkie składniki wrzucamy do miski. 

Ja do tej surówki używam czosnku, który wcześniej wykorzystałem do kiszenia buraków. Trzeba z nim jednak uważać, bo ma dość intensywny smak. Dwa ukiszone ząbki dadzą tej surówce bardzo mocny czosnkowy posmak, więc trzeba uważać, bo nie każdy to lubi.

Nie wiem, czy zauważyliście, ale kiszony czosnek może smakować bardzo różnie w zależności z czym był kiszony. Taki z kiszonych ogórków niemal traci swój mocny czosnkowy smak. Ten z buraków jest bardzo intensywny, jakby jeszcze dodatkowo podkręcony. Absolutnie nie smakuje mi natomiast czosnek z kiszonej rzodkiewki, a do kiszenia kapusty się go nie używa.


Proponuje też zetrzeć czosnek na tarce. To w jaki sposób obchodzić będziemy z tym ząbkiem też całkiem zmienia jego smak. Przeciskany przez praskę moim zdaniem dużo traci swojego aromatu. Inaczej będzie smakować przetarty. Jeszcze inny smak ma taki posiekany na drobno lub zmiażdżony. 

No to w misce mamy już starte buraki, jabłka i czosnek. Teraz należy dodać skórkę utartą z połowy pomarańczy. Trzeba to zrobić delikatnie, tak by nie dodać tego czegoś białego spod skórki, bo to jest gorzkie. Do dajemy też sok z połowy pomarańczy. 

Czytaj też: Sałatka z pieczonych buraków

Jeśli się zdarzy, że nie mamy akurat pomarańczy, możemy sobie poradzić skórką limonki lub cytryny. Ostatnio, gdy tak się stało, nie odważyłem się wciskać do surówki soku z cytryny. Dodałem natomiast nieco soku z kiszonej kapusty (tak około 50 ml) i okazało się to strzałem w 10. Moim zdaniem jest to rozwiązanie o wiele lepsze niż dodawanie pomarańczy.

Na koniec do miski wrzucamy jeszcze usmażoną już cebulę. Wszystkie składniki mieszamy, solimy i pieprzymy do smaku. Na zakończenie dodajemy jeszcze dwie czubate łyżki majonezu (/lub opcjonalnie śmietany czy jogurtu) i mieszkamy aż całość uzyska jednolitą barwę.  

Tak przyrządzoną surówkę należy jeszcze schować na godzinę do lodówki, by nieco się ochłodziła i przeszła smakami. 



3 sposoby na nalewkę z grejpfrutów czyli grejpfrutówkę

Nalewka z grejpfrutów jest bardzo popularna wśród smakoszy nalewek. Jest w miarę prosta do wykonania i, co najważniejsze grejpfruty należą do tych owoców, z których nalewki nie muszą długo leżakować. Nalewkę z grejpfrutów wykonywać można na kilka sposobów.

Fot. AdobeStock.com

Sposób pierwszy

Pierwszy sposób, najprostszy, polega na wyciśnięciu 1 litra soku z grejpfrutów i dodaniu do niego litra spirytusu. Jedyna trudność polega na tym, żeby spirytus dolewać wolno, a płynów nie mieszać. Naczynie z połączonym sokiem grejpfrutowym szczelnie zamknięte odstawiamy na tydzień. Potem płyn przelewamy do butelek i odstawiamy na kolejne dwa tygodnie. Po tym czasie, schłodzona nalewka z grejpfrutów nadaje się do spożycia.

Sposób drugi

Przed wykorzystaniem drugiego przepisu na nalewkę z grejpfrutów musimy zgromadzić:

  • 4 grejpfruty
  • 1.5 l mocnej wódki
  • 2 szklanki cukru
  • 1 l wody

Zgodnie ze sztuką przygotowania nalewek wodę przegotowujemy i studzimy, a owoce wybieramy jak najładniejsze. Musimy je dokładnie umyć. Następnie cienko obieramy ze skórki, starając się by było jak najmniej białej części.

Alkohol o mocy 55 - 60 proc to mocna wódka albo słaby spirytus. Zalewamy nim pokrojone skórki (dlatego je myliśmy) na około 4 godziny.

Po tym czasie alkohol zlewamy, skórki płuczemy w wodzie i wyrzucamy. Nie będą nam już potrzebne. Z grejpfrutów natomiast wyciskamy sok. Możemy do tego użyć nawet sokowirówki. 

Sok mieszamy z wodą, dosypujemy cukier i lekko podgrzewamy, by go rozpuścić. Gdy wystygnie płyn wlewamy do słoja i dodajemy do niego alkohol, w którym wcześniej moczyły się skórki.

Czytaj też: 6 reguł jak zrobić dobrą nalewkę

Po dwóch tygodniach nastaw przelewamy do butelek. Zasadniczo nalewka nadaje się już do spożycia, ale gdy postoi trochę dłużej nabierze większego aromatu.

Sposób trzeci

Ostatni sposób na grejpfrutową (nie sprawdzony jeszcze przez autora) wydaje się być ciekawym. Otóż do dużego słoja wlewamy 0,5 litra spirytusu. Nad nim, tak aby owoc nie dotykał płynu, wieszamy grejpfrut (wcześniej dokładnie umyty) nakłuty wcześniej drewnianym patyczkiem.

Nalewka jest gotowa, gdy owoc zbieleje. Rozlana do butelek powinna jeszcze odstać trzy tygodnie.


Jak zrobić sos chlebowy

Sos chlebowy jest popularny w Wielkiej Brytanii i najczęściej dodawany do potraw z drobiu. Przygotowanie sosu chlebowego jest proste. Jego zaletą jest też to, że można go przygotować wcześniej, potem tylko podgrzewając.

na talerzu kawalek kurczaka z makaronem polany sosem chlebowym
Fot. Bruno Glätsch

Do przygotowania sosu chlebowego potrzebujemy:

  • 400 ml mleka
  • 1 cebulę
  • 4 goździki,
  • 1 łyżkę masła
  • 750 g białego chleba
  • 200 ml śmietany
  • sól
  • pieprz
  • tymianek

Sos chlebowy w klasycznej postaci podawany był w Wielkiej Brytanii do bożonarodzeniowego indyka. Dziś najczęściej można go spotkać w domach jako dodatek do niedzielnego kurczaka. 

Czytaj także: Jak zrobić sos grzybowy

Sos ten został też bohaterem francuskich dowcipów. Francuzi, jak wiadomo, lubią się wyśmiewać z angielskiej kuchni, która raczej do wykwintnych nie należy. Stad też wzięło się francuskie powiedzenie, że Anglicy mają wiele religii, ale sos tylko jeden.

Na obronę sosu chlebowego można dodać jedynie tyle, że twórcy (też Francuzi) serii komiksów o Asterixie i Obeliksie, twierdzili, że wszystko na Wyspach podawane jest z sosem miętowym. Tak więc w Wielkiej Brytanii znane są przynajmniej dwa sosy. 

Wykonanie

Ale żarty na bok, zobaczmy jak możemy zrobić najłatwiej sos chlebowy. 

Najpierw podgrzewamy mleko. Gdy dochodzi ono do wrzenia obieramy cebulę. Od spodu nacinamy ją na krzyż, a w poszczególne ćwiartki cebuli wbijamy po goździku. Goździk w cebuli pomaga uwolnić jej aromat i sztuczkę tę możemy również stosować przy przygotowywaniu bulionu.

Zobacz też: 5 zasad przygotowania dobrego bulionu

Cebulę naszpikowaną goździkami wkładamy do wrzącego mleka i gotujemy około 10 min. W tym czasie z chleba pozbywamy się skórki, a sam chleb kruszymy.

Po wyjęciu cebuli z mleka następuje najważniejszy moment w przygotowaniu sosu. Do mleka dodajemy chleb, ale ciągle musimy mieszać. Wsypujemy przyprawy. Tymianek nie jest obowiązkowy. Natomiast obowiązkowo powinna być dodana świeżo mielona gałka muszkatołowa.

Zobacz też: Jak zrobić sos holenderski

Sos ubijamy trzepaczką na gładką masę jednocześnie gotując około 10 min. Na sam koniec gotowania do sosu dodajemy śmietanę.

Sos można też przygotować wcześniej, a do posiłku tylko go pogrzać. Wtedy jednak z dodaniem śmietany wstrzymujemy się do momentu powtórnego podgrzania.



czwartek, 21 listopada 2019

Surówka z pieczonych buraków z jabłkiem

Buraki warto upiec zawsze, gdy rozgrzewamy piekarnik robiąc ciasto lub pieczeń. Surówkę z pieczonych buraków z jabłkiem i cebulą przygotowuje się szybko, oferując smaczny i zdrowy posiłek.

na dwoch miseczkach umieszczono salatke ze startego buraka
Fot. congerdesign


Do przygotowania surówki z pieczonych buraków potrzeba:

  • 1 kg buraków
  • 1 duża cebula
  • 1 duże kwaśne jabłko
  • oliwa
  • 1/2 łyżeczki cukru
  • sól
  • pieprz

Upieczone buraki obieramy i ścieramy na tarce o grubych oczkach. Pamiętajmy, że w trakcie pieczenia buraki sporo tracą na wadze, więc musimy ich kupić znacznie więcej niż się wydaje, że jest to potrzebne.

Czytaj też: Jak upiec buraki

Cebule (w tej surówce dobrze wygląda i jeszcze lepiej smakuje czerwona cebula) siekamy na drobne cząstki. Na tej samej tarce z dużymi oczkami, na której tarliśmy buraki, trzemy też obrane jabłko.

Wszystkie te składniki wrzucamy do miski i mieszamy. Dodajemy nieco cukru i ze dwie łyżki oliwy (ewentualnie oleju rzepakowego). Doprawiamy solą i pieprzem do smaku. I jeszcze raz mieszamy.

Zobacz też: W plastrach pieczone ziemniaki

Tak przygotowaną surówkę trzeba teraz odstawić na co najmniej dwie godziny, by smaki dokładnie się przegryzły. Najlepiej jednak smakuje ona dnia następnego o czym warto pamiętać planując posiłki.

Surówkę z pieczonych buraków można podawać przystrojoną pietruszką, lubczykiem, posypaną posiekanymi orzechami i z plastrami cytryny.


Śledź w oleju lnianym

W ramach kulinarnych eksperymentów na stół trafiły śledzie. A ściślej tak zwane matiasy śledziowe i olej lniany. Połączenie intensywnego smaku śledzia z mdłym olejem wydało mi się ciekawym wyzwaniem. I bardzo się udało.

na taleerzu leza pokrojone matiasy sledziowe marynowane w oleju lnianym posypane koperkiem

W sumie zgromadziłem:


  • 600 g matiasów śledziowych
  • 250 ml oleju lnianego
  • 2 cebule szalotki
  • 2 cytryny
  • łyżkę cukru pudru
  • łyżeczkę czerwonego pieprzu
  • pęczek koperku

Śledzie to wspaniałe ryby i bardzo szkoda, że u nas kojarzą się głownie z Wigilią, albo zakąską do mocnych alkoholi. Śledzie są smaczne, jest wiele sposób ich przygotowania, są odżywcze. Warto je jeść o każdej porze roku.

Najczęściej kupujemy płaty śledziowe, błędnie zwane matiasami. W czasie zakupów postarajmy się, by były to płaty możliwe jak najgrubsze, tłuste. Takie są najsmaczniejsze. I raczej unikajmy płukania ich w wodzie, bo wtedy tracą sporo ze swojego smaku.

Wykonanie

Śledzie namoczyć w mleku. Powinny one tak leżeć przez dobę. Stają się wtedy bardziej delikatne, a mleko nie pozbawia ich słonego smaku. Następnie trzeba je wypłukać i pokroić w mniejsze kawałki.

Cytryny dokładnie myjemy. Jedną obieramy ze skórki. Cienko, by nie zabrać albedo - białej części, która musimy potem usunąć, a cytrynę pokroić w cienkie plastry. Z drugiej cytryny wyciskamy sok.

Zobacz też: Inne przepisy na śledzie

Łyżeczkę czerwonego pieprzu pieprzu rozbijamy w moździerzu. Cebule kroimy w półplastry, a koperek drobno kroimy.

Gdy to wszystko mamy przygotowane wlewamy olej do garnuszka. Dodajemy do niego sok z cytryny, czubatą łyżkę cukru pudru, pieprz i otartą skórkę z cytryny. Mieszamy intensywnie, aż uzyskamy konsystencję sosu.

Śledzie, skórkę z cytryny, cytrynę, cebulę i koperek wsadzamy luźno do słoika warstwami. Zalewamy to miksturą z oleju i zamykamy. Odstawiamy na dobę do lodówki.

Śledzie w oleju lnianym podajemy z białym pieczywem.


Nalewka limonkowo-cytrynowa

Nalewka limonkowo-cytrynowa pomaga w czasie przeziębienia. Może być także, w niewielkich ilościach, stosowana profilaktycznie. W każdym razie nie jest to napój mocny a maksymalny czas przygotowania wynosi półtora miesiąca.

na stole stoja cztery karafki roznego ksztaltu z nalewkami
Fot. AdobeStock.com

Do przygotowania nalewki limonkowo-cytrynowej niezbędne są:


  • 0.7 litra wódki
  • 2 cytryny
  • 2 limonki,
  • 0,5 szklanki cukru
  • 0,5 szklanki wody

Właściwości zdrowotne cytrusów są powszechnie znane. Nie dość, że są to smaczne owoce, to jeszcze zawierają dużo witam. A jeśli do cytrusa dodamy miodu, to taka nalewka cytynowo-miodowa, będzie po prostu lekarstwem niezastąpionym w okresie jesienno-zimowym.

Wykonanie

Limonki i cytryny dokładnie myjemy w gorącej wodzie i obieramy ze skóry. Cienko, by do nalewu nie dostało się dużo białych elementów. Skórkę wrzucamy do słoja, zalewamy wódką i mamy dwa tygodnie wolnego.

Zobacz też: Nalewka cytrynowo-ananasowa

Po tym czasie nalew filtrujemy. W czasie gdy sobie wolno kapie z cukru i wody przygotowujemy syrop. Woda powinna być dobrej jakości - od niej w dużej mierze zależy ostateczny smak nalewki. W czasie podgrzewania syropu starajmy się zebrać jak najwięcej piany, która będzie się tworzyć. Otrzymamy wtedy klarowny syrop.

Czytaj też: Jak filtrować nalewki

Gdy syrop wystygnie, łączymy go z przefiltrowanym alkoholem. Można już przelać do butelek i odstawić. Podobno minimalny czas przegryzania się to miesiąc. Ale wcześniej też można sprawdzić, co dobrego wyszło.