Świeże korzenie chrzanu od dawna były wykorzystywane w medycynie ludowej. Dlatego też warto przygotować sobie nalewkę chrzanową na piwie. I pić ją każdego dnia.
Fot. Fotolia.com
Składniki nalewki chrzanowej na piwie:
duży korzeń chrzanu
1 l ciemnego piwa
Nalewkę z chrzanu przygotowuje się bardzo prosto. Korzeń, około 100 g, ścieramy i zalewamy ciemnym piwem. Słój szczelnie zamykamy, ale co kilka godzin nim potrząsamy. Po dwóch dobach nastaw filtrujemy. Nalewkę trzymamy w lodówce a spożywamy, w celach leczniczych oczywiście, codziennie. Wypijamy nie więcej niż dwie filiżanki. W innej wersji ten nalewki do nastawu można dodać jeszcze około 30 g pączków z sosny. Działanie nalewki będzie podobne, ale smak całkiem inny. Tak przygotowana nalewka na chrzanie wzmacnia nasz organizm, działa bakteriobójczo i jest pomocna przy awitaminozie. Dawniej chrzan wykorzystywany był też przy nacieraniu skóry w wypadku zapalenia ścięgien.
Spośród wielu przepisów na nalewkę z aronii prezentowany poniżej jest prosty w wykonaniu i nie wymaga wyszukanych składników. Również nie trzeba długo czekać na końcowy efekt, gdyż do degustacji nalewka aroniowa nadaje się już po 100 dniach od rozpoczęcia produkcji.
Fot: Autor
Składniki na nalewkę z aronii:
1 kg owoców aronii
1,5 l spirytusu
0,5 kg cukru
1 laska wanilii
kawałek suszonego imbiru
Przebrane owoce aronii myjemy i wsypujemy do słoja. Dodajemy przekrojoną na pół laskę wanilii oraz niewielki. około 2 cm, kawałek suszonego imbiru. Na to sypiemy cukier i na końcu całość zalewamy spirytusem. Słój musimy szczelnie zakręcić, by nie ulatniał się alkohol. Odstawiamy go w ciepłe ale jasne miejsce. Na początku codziennie, później nieco rzadziej słojem mieszamy. Cukier musi się całkowicie rozpuścić. Zobacz też:Inne przepisy na nalewkę aroniową Po czternastu dniach nastaw przelewamy przez sito. Owoce nie będą już nam potrzebne, a płyn dokładnie filtrujemy. Klarowną nalewkę wlewamy do butelek, które szczelnie korkujemy. Wynosimy je do chłodnego pomieszczenia, gdzie leżakować powinny jeszcze co najmniej przez kwartał. Uwaga! Jeśli ktoś woli mniej słodkie nalewki to można nieco zmniejszyć ilość dodanego cukru. Skutkuje to jednak tym, że nalewką powinna leżakować nieco dłużej.
Borówki, zwane także brusznicą, są świetnym dodatkiem do mięs. Są również znakomitym owocem na nalewki, które również można wykorzystać w czasie przygotowywania pieczeni dodając do niej kieliszeczek czy dwa. Ale uwaga - przygotowanie nalewki z borówek według tego przepisu oznacza długi czas dojrzewania trunku.
Składniki nalewki borówkowej:
1,5 kg borówek
0,75 l wódki
1 l spirytusu
0,5 szklanki miodu
0,5 szklanki wody
Przepis na nalewkę borówkową każe nam prace rozłożyć na kilka etapów. W pierwszym borówki zalewamy spirytusem w słoju, który następnie szczelnie zamykamy. Pamiętajmy o tym, czasami niepotrzebnie tracimy procenty. Czytaj też:Nalewka z czerwonych borówek Po miesiącu nowy etap. Zlewamy spirytus i zamykamy go w nowym słoju. Z miodu i wcześniej przegotowanej i wystudzonej wody robimy syrop. W tym celu wodę delikatnie podgrzewamy - na tyle tylko by rozpuścił się w niej miód. Najlepiej użyć jasnego miodu, płynnego. Syrop wylewamy na borówki, które jeszcze zalewamy wódką. Teraz słój znów dobrze zamykamy i odstawiamy aż na 3 miesiące. Słodki, tym razem, nastaw znów przelewamy. Borówki powinniśmy dobrze wycisnąć, bo już nam nie będą potrzebne. Płyn natomiast łączymy ze zlanym, trzy miesiące wcześniej, spirytusem. Oba połączone płyny odstawiamy na kilka dni. Klarowny płyn z górnej części słoja możemy przelać używając cienkiej rurki winiarskiej. Resztę musimy dokładnie przefiltrować. Zobacz też:Nalewka borówkowa z winem Na koniec klarowną nalewkę z borówek przelewamy do butelek. Te szczelnie zamknięte i zalakowane wynosimy do piwnicy. Tam powinny one leżeć jeszcze co najmniej przez rok.
Gin jest trunkiem rzadko używanym do produkcji nalewek. Niemniej w połączeniu z żurawiną otrzymamy nalewkę o oryginalnym bukiecie i smaku. Zaletą tej nalewki na żurawinie jest też czas po jakim nadaje się ona do degustacji.
Fot. Fotolia.com
Składniki nalewki żurawinowej z ginem:
1,5 szklanki owoców żurawiny
0,5 l ginu
1 szklanka białego wina
1 limonka
1 szklanka cukru
5-6 ziaren ziela angielskiego
1 laska cynamonu
kawałek świeżego imbiru
Przygotowanie nalewki z żurawiny wymaga troszkę zachodu. Najpierw musimy wybrać odpowiednie owoce. Muszą być one dojrzałe i zdrowe, zbierane po pierwszych przymrozkach. Gdy mamy nie przemrożoną żurawinę to wybrane owoce można przetrzymać przez noc w zamrażarce. Przygotowane tak ziarna żurawiny wrzucamy do miksera. Wrzucamy tam jeszcze limonkę obraną ze skóry i pozbawioną pestek, oraz posiekany świeży imbir (około 2,5 cm korzenia). Dodajemy też ziele angielskie i pokruszony cynamon. Zobacz też:Przepis na zdrowotną nalewkę z żurawiny Zanim to zmiksujemy z wina i cukru przygotowujemy syrop. Najlepiej zrobić to w garnku o grubym dnie. A syrop, cały czas mieszając, doprowadzamy do wrzenia.
Teraz syrop wlewamy do miksera i całość blendujemy aż uzyskamy jednolitą masę. Przekładamy ją do słoja i zalewamy ginem. Słój szczelnie zamykamy (dbając o zawartość alkoholu) i odstawiamy. Co kilka dni możemy nim zamieszać. Po 14 dniach całość przelewamy przez gęste sito wyłożone gazą. W ten sposób pozbawimy się gęstej masy. Natomiast nalewkę sklarujemy dopiero po dokładnym przefiltrowaniu. Tak przygotowaną nalewkę z żurawiny z ginem nalewamy do butelek. Te szczelnie zamknięte powinny jeszcze leżakować w chłodnym pomieszczeniu co najmniej przez miesiąc.
Nalewki ze śliwek należą do moich ulubionych. Lubię śliwkowy aromat. Jeśli jednak wzmocnimy go dodatkowo to otrzymamy nalewkę śliwkową palce lizać.
Fot. Fotolia.com
Składniki na nalewkę śliwkową aromatyczną:
1 kg śliwek świeżo zrywanych
0,1 kg śliwek suszonych
0,5 l wódki
0,5 l spirytusu
0,3 kg cukru
0,03 kg rodzynek
1 laska wanilii
Ten przepis na nalewkę śliwkową najlepiej wypada, gdy użyjemy dojrzałych śliwek węgierek. Musimy się pozbyć pestek, choć do nastawu użyjemy 10 z nich. Pestki i śliwki wrzucamy do słoja. Dodajemy śliwki suszone (też bez pestek) oraz rodzynki. Owoce zasypujemy cukrem, zalewamy spirytusem i słój szczelnie zakręcamy. Odstawiamy w ciepłe miejsce. Po trzech tygodniach nastaw zlewamy. Płyn zamykamy w szczelnym słoju, a do śliwek dodajemy przekrojoną na pół laskę wanilii. Teraz owoce zalewamy wódką. znów odstawiamy w to samo miejsce. Zobacz też:Inne przepisy na nalewkę śliwkową Po dwóch tygodniach znów zlewamy płyn. Śliwki wyciskamy, ale ich nie wyrzucamy. Można je przeznaczyć na ciasto, powidła, dodatek do deseru. Nasączone alkoholem dobrze się przechowują. My natomiast łączymy oba płyny i w szczelnie zamkniętym słoju odstawiamy je znów w to samo miejsce. Po tygodniu tak uzyskaną nalewkę filtrujemy i przelewamy do butelek. Szczelnie zakorkowane butelki w chłodnym pomieszczeniu powinny leżakować jeszcze co najmniej przez sześć miesięcy.
Dzięki zastosowaniu cytryny jarzębiak przygotowany według tego przepisu dojrzewa tylko przez pół roku. Otrzymujemy trunek o łagodnym, lekko kwaskowym smaku i miłym bukietem.
Składniki na jarzębiak z cytryną:
1 kg owoców jarzębiny
1 l mocnej wódki
sok z 1 cytryny
300 g cukru
Na jarzębinową wybieramy oczywiście dojrzałe owoce. Teoretycznie powinniśmy je zbierać po pierwszych przymrozkach, ale gdy to jest nierealne owoce należy na noc umieścić w zamrażarce. Następnie warto je przepłukać wrzątkiem, by pozbyć się gorzkiego aromatu jarzębiny. Do wysuszenia owoce rozkładamy na blasze d pieczenia i lekko suszymy w piekarniku do zmarszczenia. potem jarzębinę wrzucamy do słoja i zasypujemy cukrem. Dodajemy świeży sok z cytryny bez pestek i zalewamy wódką. Najlepiej taką o mocy 45%. Szczelnie zamknięty słój stawiamy w nasłonecznionym miejscu i co kilka dni wstrząsamy nim. Zobacz też:Inne przepisy na nalewki jarzębinowe Po dwóch tygodniach nastaw przelewamy przez sito. Owoce mocno wyciskamy i wyrzucamy. Płyn dokładnie filtrujemy i wlewamy do butelek. Tak przygotowany jarzębiak powinien jeszcze leżakować w chłodnym pomieszczeniu przez sześć miesięcy.
Nalewka jeżynowa z winem i koniakiem to wyższa szkoła sztuki przygotowywania nalewek. Otrzymany trunek ma niezwykle oryginalny smak i z pewnością zadziwi niejednego degustatora. Zaletą jest również szybki czas dojrzewania nalewki.
Fot. Autor
Składniki nalewki jeżynowej na koniaku:
1 kg jeżyn
0,5 l koniaku
0,5 czerwonego wina
0,7 kg cukru
0,7 l przegotowanej wody
Wyselekcjonowane dojrzałe jeżyny, po opłukaniu, wsypujemy do słoja i tam je lekko rozgniatamy np. tłuczkiem do ziemniaków. Nie ściskamy ich na miazgę. Wystarczy jak trochę puszczą sok. Wtedy jeżyny zalewamy winem i koniakiem (zamiast oryginalnego koniaku można użyć brandy). Wino na nalewkę musi być nie tylko czerwone ale i wytrawne. Zobacz też:Przepis na prostą nalewkę z jeżyn Słój odstawiamy w ciemnym i chłodnym miejscu. Po miesiącu nalew przelewamy przez gęste sito wyłożone gazą. Owoców nie wyrzucamy - możemy ich użyć do innych celów. Płyn natomiast mieszamy z syropem przygotowanym z lekko tylko podgrzanej wody, w której rozpuszczamy cukier. Zmieszane płyny wlewamy do garnka i pod przykryciem doprowadzamy do wrzenia. Gdy płyn nieco ostygnie zaczynamy go filtrować. Zimny i klarowny przelewamy do butelek. Czytaj też:Nalewka z jeżyn nieco kwaskowata Szczelnie zamknięte butelki w piwnicy powinny leżakować jeszcze co najmniej przez miesiąc. Nalewka jeżynowa przygotowana według tego przepisu nie jest mocna. A najlepiej smakuje po schłodzeniu.
W sierpniu lato w pełni to i materiałów na przygotowanie nalewek nie brakuje. Lista ziół i świeżych owoców z których możemy przygotować nalewki jest bardzo długa.
Ze świeżych liści piołunu przygotowujemy trochę u nas zapomniany absynt, który pomoże nam przy problemach z trawieniem. Na uspokojenie warto też przygotować nalewkę z melisy. Do walki ze stresem przyda się nam nalewka lawendowa.
W sierpniu oczywiście mamy też wielki wybór owoców. Na nalewki nadaje się większość z nich. Nawet tak małe jak poziomki. Nalewki z poziomek można przygotować tradycyjnie na wódce bez cukru, lub bardziej wykwintnie na rumie. Wybornie smakują też nalewki z borówek, które również degustować można do mięs. Jeśli uda nam się uzbierać czarnych jagód to część z nich również warto przeznaczyć na aromatyczną nalewkę. Czytaj też:Z czego nalewki robimy we wrześniu Warto oczywiście sięgnąć po owoce rosnące nieco wyżej na krzakach. Koniecznie należy skorzystać z jednego z przepisów na nalewki z agrestu. Wielką popularnością, i słusznie, cieszą się nalewki z aronii. Już w sierpniu warto zainteresować się owocami czarnego bzu, bo przygotowana z nich nalewka ma walory zdrowotne. Ciekawe przepisy na nalewkę z derenia powodują, że dereniowe uznawane są one za królowe nalewek. Dla odmiany nalewki na bazie malin są równie popularne jak nalewki z wiśni, które przygotować można na wiele sposobów. Na krzewach znajdziemy jeszcze doskonałe na nalewki porzeczki czerwone i oczywiście porzeczki czarne. W lecie warto też sięgnąć po owoce na drzewach. Wyśmienite na nalewki i likiery są brzoskwinie. Na wielu działkach i dzikich terenach dojrzewają mirabelki, które są tanim produktem na domowe trunki. Równie ciekawym owocem jest śliwka renkloda, z której nalewkimożemy zrobić na kilka sposobów.
Przepis na nalewkę z czarnej porzeczki nie zawiera cukru. To na pewno zaleta przepisu. Wadą jest jednak to, że na gotową nalewkę z czarnej porzeczki czekać trzeba rok.
Składniki nalewki z czarnej porzeczki:
owoce z czarnej porzeczki
mocna wódka
Ten przepis nie zawiera dokładnych proporcji. Sztuka polega na tym, by znajdujące się w słoju owoce zalać wódka tak, by alkohol przykrywał owoce na dwa palce. Tak więc w zależności od wielkości naczynia i ilości posiadanych owoców czarnej porzeczki możemy kreować ilość gotowej nalewki. Zobacz też:Smorodinowa, czyli nalewka z czarnych porzeczek Przygotowanie trunku jest bardzo proste. Czarną porzeczkę wsypujemy do słoja i zalewamy wódką o mocy co najmniej 45%. Koniecznie pamiętać musimy, by wszystkie owoce były zalane. Słój musimy szczelnie zamknąć, by nie ulatywał alkohol. I odstawiamy go w ciepłe miejsce od czasu do czasu mieszając zawartością. Po trzech miesiącach zlewamy alkohol. Owoców nie wyrzucamy - przydadzą się do herbaty lub do lodów. Płyn natomiast musimy przefiltrować i przelać do butelek. Czytaj też:Nalewka z czarnej porzeczki na przeziębienie Szczelnie zamknięte butelki wynosimy do piwnicy. Tam w ciemności i chłodzie winny jeszcze leżakować przez co najmniej 9 miesięcy.
Tatarak znany jest po wieloma nazwami - ajer, szuwar, kalmus. Kłącza należy zbierać w maju lub na początku czerwca. Ale na nalewkę używamy tatarak suszony, więc wykorzystując ten przepis na nalewkę tatarakową, możemy ją przyrządzać przez cały rok.
Fot. Fotolia.com
Składniki nalewki z tataraku:
150 g suszonego kłącza tataraku
1 l spirytusu 70%
0,1 l miodu wielokwiatowego
Tatarak wrzucamy do słoja i zalewamy go spirytusem o mocy 70%. Otrzymamy go (w przybliżeniu) wykorzystując 750 ml spirytusu 96% rozcieńczonych 300 ml wody. Słój szczelnie zamykamy i ostawiamy w nasłonecznione miejsce. Codziennie nim mieszamy. Aż w końcu po sześciu tygodniach płyn dokładnie filtrujemy. Klarowny płyn wlewamy na nowo do słoja, ale tym razem dodajemy do niego miód. Ponownie dobrze zamknięty slój odstawiamy. Tym razem na miesiąc. Słojem mieszamy płyn od czasu do czasu. Ostatnim etapem przygotowania nalewki z tataraku jest przelanie jej do butelek. Niestety, dobrze zamknięte powinny one jeszcze odstać w chłodnym pomieszczeniu co najmniej pół roku. Nalewka z tataraku działa wzmacniająco na żołądek, powoduje zwiększone wydzielanie soków żołądkowych, przeciwdziała niestrawności, potęguje apetyt. Dobrze działa w leczeniu zapalenia oskrzeli i zatok. Wzmacnia układ nerwowy i aktywizuje pracę mózgu. Pomaga w bólach kości, chorobach pęcherza i nerek.
Nalewka z truskawek to jedna z popularniejszych nalewek. Nic zatem dziwnego, że przepisów na nalewki z tych owoców nie brakuje. Wartą spróbowania jest nalewka truskawkowa z korzeniami.
Fot. Fotolia.com
Składniki nalewki truskawkowej:
2 kg truskawek
1 l wódki
300 g cukru
2 łyżki miodu
0,5 łyżeczki tartej gałki muszkatołowej
spory kawałek kory z cynamonu
4 goździki
2 ziarenka czarnego pieprzu
Przygotowanie nalewki truskawkowej z korzeniami nie jest trudne, ale wymaga od nas pracy co kilka dni. Na pierwszy ogień idzie wyselekcjonowanie owoców - potrzebne są truskawki dojrzałe i zdrowe. Pozbywamy się szypułek i osuszone, pokrojone w mniejsze kawałki, wrzucamy do słoja. Truskawki zalewamy wódka, szczelnie zamykamy i odstawiamy w słoneczne miejsce. Słojem codziennie mieszamy. Po siedmiu dniach do nastawu dodajemy korzenie: gałkę muszkatołową, korę cynamonu, goździki i pieprz. Słój ponownie szczelnie zamykamy i odstawiamy. Zobacz też: Inne przepisy na nalewki truskawkowe Czekamy teraz trzy dni i całą zawartość słoja przelewamy przez gęste sito wyłożone gazą. Płyn, który nie jest idealnie klarowny, wlewamy na nowo do słoja do którego wcześniej wrzuciliśmy cukier i miód. Naczynie zamykamy i czekamy kolejnych kilka dni. W tym czasie cukier i miód powinien się rozpuścić a nastaw wyklarować się. Filtrowanie to ostatni etap pracy nad nalewką truskawkową. Najłatwiej zrobimy, gdy klarowny płyn delikatnie ściągniemy przy użyciu wężyka winiarskiego. Resztę warto dokładnie przefiltrować. Czytaj też:Jak filtrować nalewki Klarowną i przefiltrowaną nalewkę wlewamy do butelek, które trzeba dokładnie zakorkować. Nalewka powinna jeszcze dojrzewać w chłodnym pomieszczeniu co najmniej przez miesiąc.
Nocino to ciemnozielony likier z orzechów włoskich. Orzechy do jego przygotowania powinny być zrywane na św. Jana. Wtedy łupiny dają się jeszcze łatwo przekroić a miąższ ma galaretowata konsystencję. Nalewka ułatwia trawienie.
Fot. Fotolia.com
Składniki likieru nocino:
50 zielonych orzechów włoskich
1 l wódki 40%
1 l przegotowanej wody
1,4 kg cukru
2 laski kory cynamonu
6 goździków
skórka z 2 cytryn
Zerwane na samym początku lata orzechy kroimy na ćwiartki i wrzucamy do słoja. Dodajemy skórkę z cytryn, goździki i cynamon. Zalewamy wódką i odstawiamy w ciepłym miejscu na 40 dni. Co kilka dni słojem musimy potrząsnąć. Zobacz też:Jakie nalewki robić w maju Po tym czasie nastaw musimy przefiltrować. W czasie gdy alkohol się sączy z wody i cukru przygotowujemy syrop. W przegotowanej, letniej wodzie, rozpuszczamy cukier. Aby to szybciej poszło wodę możemy lekko podgrzewać. Gdy cukier się rozpuści syropu nie gotujemy a studzimy. Czytaj też:Nalewka orzechowa z orzechów włoskich Wystudzony syrop i przefiltrowany nalew łączymy ze sobą i mieszamy. Wlewamy do butelek, które - szczelnie zakorkowane - wynosimy do chłodnego pomieszczenia. Butelki powinny tam leżakować jeszcze co najmniej przez sześć miesięcy.
Jeśli chodzi o nalewki miętowe to nie może wśród nich zabraknąć przepisu na miętową po angielsku. Zebranie składników wymaga trochę zachodu. Ale w zamian otrzymamy nalewkę miętową o dobrym smaku i atrakcyjnym kolorze.
Fot. Robert S. Donovan
Składniki nalewki miętowej po angielsku:
0,3 litra świeżych liści mięty
0,75 l wódki
0,25 l wody
0,4 kg cukru
1 łyżeczka gliceryny
8 kropel zielonego barwnika spożywczego
2 krople niebieskiego barwnika spożywczego
Nalewkę przygotowujemy ze świeżo zerwanych liści mięty. Musimy je dokładnie umyć, wysuszyć i rozdrobnić. Najlepiej tak, by usunąć część łodygi. Zobacz też:Nalewka ze świeżych liści mięty Pokawałkowane części mięty wrzucamy do słoja i zalewamy wódką. Nie musi ona być bardzo mocna, wystarczy taka o mocy 40%. Słój szczelnie zamykamy i odstawiamy w chłodne miejsce. Od czasu do czasu słojem mieszamy. Po dwóch tygodniach nastaw cedzimy przez gęste sito wyłożone gazą. Liście mocno wyciskamy. Uzyskany alkohol łączymy z wystudzonym już syropem zrobionym z wody i cukru. Mieszamy i dokładnie filtrujemy np. przez ręcznik papierowy. Czytaj też:Nalewka miętowo-cytrynowa Do przefiltrowanej już nalewki dodajemy glicerynę i po kilka kropel barwników spożywczych. Płyn mieszamy i wlewamy do butelek. Szczelnie zamknięte butelki w chłodnym pomieszczeniu powinny leżakować jeszcze co najmniej trzy miesiące.
Nazwa tej nalewki różanej - rosolio - pochodzi z języka włoskiego. We Włoszech alkohol przygotowywany na bazie płatków róż jest popularny a pomysł pochodzi z Sycylii. Włoską nalewkę z płatków róży przygotujemy w półtora miesiąca.
Fot. Fotolia.com
Składniki włoskiej nalewki z płatków róży:
Płatki z 6 róż ogrodowych
0,5 l spirytusu
0,5 l wody
0,4 kg cukru
1/4 laski wanilii
Przygotowanie nalewki różanej jest proste, ale nietypowe. Opłukane płatki róży wkładamy do słoja. Dodajemy wanilię, cukier, zalewamy przegotowaną wodą. Na koniec dodajemy spirytus. Zobacz też: Jakie nalewki robić w kwietniu Słój szczelnie zamykamy i stawiamy do góry dnem. Po upływie 12 godzin słój obracamy i ustawiamy normalnie. Jednak po kolejnych 12 godzinach znów stawiamy go do góry dnem. Słojem, niczym klepsydrą, obracamy tak przez 10 dni. Teraz należy już tylko przelać nastaw przez sito wyłożone gazą i przefiltrować (można przez ręcznik papierowy). Klarowny płyn wlewamy do butelek. Czytaj też:Nalewka różana z płatków róży Szczelnie zamknięte butelki wynosimy w ciepłe i chłodne miejsce. Nalewka różana do degustacji nadaje się już po miesiącu.
Przepis na przepalankę aromatyczną tym różni się od prostego przepisu na przepalankę, że wymaga użycia większej ilości składników i dłuższego czasu na przygotowanie. Naszym zdaniem starania warto jednak się podjąć.
Składniki przepalanki aromatycznej:
0,9 l wódki
50 ml spirytusu
50 ml brandy
100 ml wody
25 g cukru
pół orzecha włoskiego
6 migdałów
20 rodzynków
1 suszona śliwka bez pestki
pół laski wanilii
Prace nad tą nalewką zaczynamy od uzyskania aromatu. W tym celu orzech, migdały, rodzynki, śliwkę i połowę wanilii pokrojone w małe kawałki wrzucamy do słoja. Całość zalewamy spirytusem rozrobionym wcześniej z taką samą ilością wody. Szczelnie zamknięty słoik odstawiamy w ciepłe miejsce, ale codziennie nim mieszamy. Czytaj też:Przepis na prostą przepalankę Po miesiącu zlewamy alkohol. Pozostałe składniki zalewamy 50 ml wody i przykrywamy. Zlany, aromatyczny alkohol również musimy trzymać pod szczelnym przykryciem. Następnego dnia łączymy ze sobą zlany wcześniej alkohol i przefiltrowana wodę z owoców. Płyn wlewamy do dużego słoja. Dodajemy do niego także przyrumieniony na patelni cukier (stąd nazwa przepalanka) oraz brandy i wódkę. Szczelnie zamknięty słój trzymamy pod przykryciem kilka dni - aż się cukier rozpuści. Oczywiście pomagamy mu w tym mieszając słojem. Na końcu całość dokładnie filtrujemy i przelewamy do butelek. Powinny one spoczywać w chłodnym pomieszczeniu jeszcze przez miesiąc.
Przepis na oryginalną nalewkę benedyktyńską ma piękną legendę i jeszcze dłuższy spis składników - samych ziół jest około 40. Nic więc dziwnego, że jest to jeden z lepiej rozpoznawalnych trunków tego typu na świecie. My domowym sumptem możemy przygotować nalewkę nie ustępującej smakiem.
Fot. Fotolia.com
Składniki nalewki benedyktyńskiej:
1 l spirytusu
125 ml koniaku
1 l wody
0,5 kg miodu
12 g cukru (jedna łyżka)
5 goździków
5 g gałki muszkatołowej
10 g kory cynamonu
10 g skórki z cytryny
10 g świeżego korzenia imbiru
10 g suszonej mięty
10 g nasion kardamonu
20 g korzenia arcydzięgla
30 g łączy tataraku
Z racji ilości składników nalewka benedyktyńska wymaga pracy i cierpliwości. Przygotowanie zaczynamy od dokładnego umycia kłaczy tataraku i arcydzięgla. Czyste kroimy na drobne kawałki. Podobnie jak imbir i skórkę z cytryny. Wraz z pozostałymi ziołami wszystko wrzucamy do słoja. Na koniec dodajemy zrobiony z łyżki cukru karmel i całość zalewamy spirytusem. Szczelnie zamknięty słój odstawiamy w ciemne miejsce. Zobacz też:Jakie nalewki można robić w kwietniu Po upływie 4-5 dni przystępujemy do kolejnego etapu. Do słoja wlewamy trzy szklanki przegotowanej wody. Mieszamy i przystępujemy do filtrowania. Tymczasem ze szklanki wody i miodu robimy syrop. Do gorącego jeszcze syropu wlewamy macerat. Robimy to powoli, stopniowo, często mieszając. Na koniec dodajemy koniak. Teraz już nie pozostaje nic innego jak wlać nalewkę do butelek. Te trzeba szczelnie zamknąć i wynieść w ciemne i chłodne miejsce na co najmniej pół roku.
Nazwa nalewki królewskiej wzięła się od smaku trunku. Po prostu ta nalewka godna jest podniebienia królów. Zanim ją jednak król spróbuje ktoś się musi nad nią napracować.
Fot. Fotolia.com
Składniki nalewki królewskiej:
1 l rumu
0,2 l spirytusu
0,5 kg miodu
0,2 l wody
50 g rodzynek
50 g fig
50 g daktyli
30 g skórki pomarańczowej
Wszystkie bakalie i skórkę pomarańczową musimy drobno pokroić. Dopiero takie wrzucamy do słoja i zalewamy alkoholem. Najpierw rumem, dopiero potem spirytusem. Słój szczelnie zamykamy i odstawiamy w ciepłe miejsce. Zobacz też:Jakie nalewki robimy w kwietniu Po dwóch tygodniach alkohol filtrujemy przez ręcznik papierowy. W czasie gdy płyn kapie, my z wody i miodu przygotowujemy syrop. W tym celu wlewamy przegotowaną wodę do rondelka i podgrzewając ja rozpuszczamy w niej syrop. Woda nie powinna osiągnąć temperatury wyższej niż 40 stop. C. Syropu nie studzimy, tylko wlewamy do niego przefiltrowany alkohol. Cały płyn teraz ponownie wlewamy do słoja.Ten szczelnie zamykamy i odstawiamy na trzy dni. Teraz nie pozostaje nam nic innego jak zlać nastaw i przefiltrować go dokładnie. Klarowną nalewkę umieszczamy w butelkach. Te wyniesione do piwnicy powinny jeszcze nieruszane leżakować co najmniej przez pół roku.