Najlepszym okresem na przygotowanie zupy pokrzywowej jest maj. Na krem wybieramy pokrzywy z czystych, ekologicznych rejonów. Zbieramy możliwie najmłodsze części roślin, które zawierają najwięcej składników odżywczych no i są najładniejsze.
Fot. Pixbay.com |
Do ugotowania zupy z pokrzyw potrzebujemy:
- 3 szklanek liści z pokrzyw
- 2 marchewek
- 4 ziemniaków
- 1 cebulę
- 3 ząbków czosnku
- liści laurowych
- ziela angielskiego
- majeranku
- soli
- pieprzu
- masła
- śmietany
Kiedy sprzedawczyni na targu ekologicznym zaproponowała pokrzywę na zupę byłem pełen obaw. Okazało się, że ugotowany krem był całkiem smaczny i wbrew moim największym obawom w niczym nie przypominał ugotowanej trawy. Pamiętam teksty z Jalu Kurka, który z pisał o tym, że pod koniec XIX wieku górale na przednówku jadali właśnie zupę z pokrzyw, bo nic innego już nie mieli.
Tymczasem okazało się, że pokrzywy to rośliny znane w ludowej medycynie od lat. I górale, nawet jeśli o tym nie wiedzieli, to przyrządzając zupę z pokrzywy korzystnie wpływali na swoje zdrowie. Zwłaszcza, że tamtych czasach ich dieta była mało urozmaicona.
Zobacz też: Młoda kapusta po chłopsku
Pokrzywy wiosną zbiera się łatwo o ile mamy gumowe rękawiczki i nożyce. pokazują się szybko, zanim wzejdą inne rośliny, więc zbiera się je łatwo. Pokrzywy działają krwiotwórczo, oczyszcza organizm i w ogóle przedłuża życie i działa cudotwórczo. Jednym słowem zebranie kilka razy młodych pokrzyw i przyrządzenie z nich obiadu wiosną na pewno wpłynie korzystnie na organizm i nasze samopoczucie.
Krem z pokrzyw jest też świetną propozycją z serii wege, ponieważ do jego przyrządzenia nie potrzeba ani krztyny produktów pochodzenia zwierzęcego.
Przepis:
W garnku zagotowujemy litr
wody. Dodajemy do niej kilka ziaren ziela angielskiego, dwa liście laurowe,
czosnek oraz pokrojoną marchew i ziemniaki.
Czytaj też: Zupa chrzanowa po staropolsku
Podczas gdy woda się gotuje my
dokładnie myjemy liście z pokrzyw. Na koniec warto je sparzyć wrzątkiem.
Pokrzywę, wraz z cebulą, podsmażamy na patelni na maśle klarowanym. Pod koniec
smażenia przyprawiamy do smaku. Na koniec zawartość patelni wrzucamy do garnka
i gotujemy przez kilka minut.
Ostatni etap to zmiksowanie
zawartości garnka. Krem, by nabrał delikatności, można jeszcze przetrzeć przez
sito.
Podajemy z grzankami.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń