Śledzie

środa, 20 listopada 2019

Krem z dyni z winem

Nawet jeśli krem z dyni to tylko sezonowa potrawa, to warto mieć w zanadrzu kilka przepisów i wykorzystywać je na przemian. Krem z dyni z winem to potrawa, o której nie można zapomnieć.

Krem z dyni serwowany w słoiku i z drewniana lyzka

Podstawowe składniki:


  • litr bulionu
  • 1 kg dyni
  • cebulę
  • czosnek
  • oliwę
  • sól
  • pieprz
  • kminek
  • kurkuma
  • curry, oraz dodatkowo:
  • 15 dag żółtego sera
  • pół szklanki wina.

Dynia jest bardzo wdzięcznym warzywem, bo można ją przygotowywać na kilka sposobów, więc nigdy nie powinna się znudzić. Ponieważ sezon na dynię rozpoczyna się gdy trwa sezon na pomidory, warto przygotować zupę z dyni z pomidorami. Wcale nie przypomina ona tradycyjnej pomidorowej. Można też przygotować obłędny, moim zdaniem, krem z dyni pieczonej. Do tej potrawy używany nieco wódki...

Wykonanie

Zaczynamy od buliony. Gdy się podgrzewa, obieramy dynię i kroimy ją w kostkę. Cebule kroimy w niewielkie kawałki, można ją nawet dodatkowo posiekać.

Na patelni rozgrzewamy, bardzo mocno, oliwę i wrzucamy na nią cebulę. W momencie, gdy ma ona zamiar się rumienić, zalewamy ją winem. Najlepsze jest białe, ale można użyć i czerwonego. Grunt, żeby było wytrawne. Czekamy aż wino wyparuje, a cebula zrobi się miękka.

Czytaj też: Surówka z dyni i pomarańczy

Dodajemy ją do garnka, a na patelni smażymy dynię. Zajmuje to kilka minut, które możemy wykorzystać do pokrojenia sera. Dobrze jest kupić taki ser, który dobrze znosi wysokie temperatury i ładnie się topi. Wykorzystamy go do zagęszczenia zupy.

Usmażoną dynię wrzucamy do garnka i powoli gotujemy. Dodajemy żółty ser i mieszając czekamy aż się rozpuści. W międzyczasie dodajemy przyprawy - zrezygnowałem z kolendry i chili na rzecz curry. Dobrze je razem wymieszać w moździerzu. Kurkumy nie ma co żałować, bo ona jest właściwie tylko po to, by nadać kremowi pięknego koloru.

Podawać można z grzankami.


Fettuccine carbonara czyli boczek z makaronem

Największą zaletą boczku z makaronem, po włosku zwanego fettuccine carbonara, jest to, że można danie przygotować nawet w ciągu 20 min. Potrawa oczywiście należy do kanonu włoskiej kuchni.

Fot. Wow Phochiangrak

Lista artykułów potrzebnych do przygotowania boczku z makaronem jest krótka. Potrzebujemy jedynie:


  • 20  dkg boczku
  • 25 dkg makaronu
  • 2 jajek
  • startego parmezanu
  • natki pietruszki
  • 250 ml śmietany
  • soli
  • pieprzu

Zanim jednak przejdziemy do gotowania, zastanówmy się nad tym, co mamy przygotować. Otóż fettuccine to po prostu włoska nazwa jednego z makaronów rozpowszechnionego w Lacjum. W luźnym tłumaczeniu z włoskiego oznacza to po prostu małe wstążki. 

Czyli już wiemy, jakiego rodzaju makaron mamy wybrać. Można taki makaron zrobić samemu w łatwy sposób 

Natomiast cała nazwa fettuccine carbonara oznacza makaron z sosem przygotowanym na bazie podgardla, jajek, czarnego pieprzu i żółtego sera - najczęściej parmezanu lub pecorino. Tak przynajmniej uważa Wikipedia. Nic tam nie ma o śmietanie. Ale my do naszej potrawy ją użyjemy. 

Wykonanie

Warto zacząć od przygotowania boczku. Kroimy go w krótkie paski i smażymy na patelni. Najlepiej na wolnym ogniu by wytopił się tłuszcz. Smażymy tak długo aż boczek będzie chrupiący z każdej strony.

Czytaj też: Jak zrobić ciasto na pierogi

W czasie, gdy boczek skwierczy na patelni, wstawiamy wodę na makaron. Śmietanę przelewamy do miseczki, do której dodajemy dwa żółtka (białek się pozbywamy) i intensywnie mieszamy. Solimy, mocno pieprzymy i mieszamy z serem.

Teraz musimy wszystko zgrać w czasie. Gdy boczek jest już ładnie zarumieniony, do końca gotowania makaronu powinno zostać około dwóch minut. Na boczek ostrożnie wylewamy śmietanę z żółtkami i serem i intensywnie mieszamy. Makaron cedzimy i wrzucamy na patelnie zbytnio nie dbając by on się przecedził. Odrobina wody, w której gotował się makaron pozwoli nam na połączenie wszystkich składników na gorącej patelni bez obawy, że się przypali.

Zobacz też: Przepis na obłędne kopytka ziemniaczane

Wszystko dokładnie mieszamy i wykładamy na talerze. Posypujemy pietruszką (lub szczypiorkiem) i gotowe.