Wyborny warzywny pasztet z selera z pieczarkami jest znakomitą propozycją dla tych co nie jedzą mięsa lub dla tych, którzy szukają nowych smaków. Pasztet z selera nie wymaga wiele nakładu pracy, ale jego przygotowanie zajmuje nieco czasu. Do zalet można zaliczyć też to, że smakuje prawie jak prawdziwy pasztet z mięsa.
Fot. efektowne_pl z Pixabay |
Składniki pasztetu z selera:
- 0,5 kg selera
- 1 duża cebula
- 100 g masła
- 0,25 kg pieczarek
- 1 łyżka sosu sojowego
- 2 ząbki czosnku
- 3 jajka
- 0,5 szklanki wody
- 0,5 szklanki bułki tartej
- 2 łyżki chrzanu
- gałka muszkatołowa
- pieprz
- sól
Pasztet, to taka potrawa, którą można zrobić niemal ze wszystkiego. W wielu restauracjach używa się do jego wyrobu wędlin, warzyw, ryb i wszystkiego innego co zostanie po przygotowaniu kateringu. Trudno w takich przypadkach mówić o konkretnym przepisie na pasztet. Większa rolę odgrywa smak, doświadczenie i bezczelność szefa kuchni.
Czasami mam też wrażenie, że seler w naszej kuchni jest mało popularny. A przecież można go stosować nie tylko do gotowania wspaniałego bulionu, ale na przykład do zrobienia znakomitych frytek z selera, pietruszki i marchewki.
Wykonanie
Wróćmy zatem do przygotowania naszego wegetariańskiego pasztetu. Najpierw zabieramy się za seler. Musimy go zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Cebulę kroimy w piórka. Wszystko wrzucamy do garnka. Zalewamy wodą, dodajemy masło i ustawiamy na gazie na godzinę.Gdy seler się powoli gotuje przygotowujemy pieczarki. Cierpliwie tniemy je na małe kawałki i smażymy. Usmażone dodajemy do gotującego się selera.
Po godzinie zawartość garnka studzimy. W tym czasie przygotowujemy resztę składników. Jajka można wymieszać w całości, albo oddzielić białko i ubić je na pianę dodając żółtka osobno. Ten sposób z pianą spowoduje, że pasztet będzie bardziej puszysty.
Wszystko to mieszamy i taką wymieszaną maskę wkładamy do niewielkiej keksówki natartej masłem i posypanej tartą bułką. Ten zabieg wykonujemy po to, by upieczony pasztet łatwiej wyjąć z formy.
Teraz tę masę na pasztet wsadzamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stop. C. Pieczemy bez termoobiegu przez około 60-70 minut. Po wyjęciu z piekarnika pasztet trzeba wystudzić.
Najlepszy jest dopiero następnego dnia po przenocowaniu w lodówce.